Zginęły trzy osoby, kierowca usłyszy wyrok

45

Po ponad dwóch latach od tragicznego wypadku w Miłosnej, kierowca auta, w którym zginęli trzej młodzi mężczyźni, w końcu usłyszy wyrok. Dziś w Sądzie Rejonowym w Lubinie strony wygłosiły mowy końcowe.

wypadek-w-milosnej-2014

18 października 2014 roku Piotr U., mieszkający w okolicach Głogowa jechał samochodem wraz z trzema swoimi kolegami – 25-, 26- i 36-latkiem – z podlubińskich miejscowości do Wrocławia.

W Miłosnej uderzył w ceglany przystanek autobusowy. Dwaj pasażerowie zginęli na miejscu, trzeci zmarł w szpitalu. Prokuratura ustaliła, że gdyby mężczyzna jechał wolniej, mógł uniknąć zderzenia z przystankiem.

Piotr U. twierdził, że skręcił w bok, ponieważ z drogi podporządkowanej od strony Miłoradzic wyjechał samochód, wymuszając pierwszeństwo. Jednak śledczym nie udało się zidentyfikować ani auta, ani jego kierowcy.

Piotrowi U. postawiono zarzut spowodowania wypadku drogowego ze skutkiem śmiertelnym. Mężczyzna nie przyznał się do zarzucanego mu czynu i odmówił składania wyjaśnień. Grozi mu kara od 6 miesięcy do 8 lat więzienia.

Sąd Rejonowy w Lubinie, który zajmował się sprawą Piotra U., ogłosi wyrok w tej sprawie 24 stycznia.


POWIĄZANE ARTYKUŁY