48-latek okradł na ulicy starszą kobietę – w przejściu podziemnym, wykorzystując chwilową nieuwagę, zerwał jej z szyi złoty łańcuszek.
Do lubińskiej komendy zgłosiła się 81-letnia kobieta, która poinformowała funkcjonariuszy o kradzieży biżuterii. Seniorka szła przejściem podziemnym, kiedy podbiegł do niej mężczyzna, zerwał z szyi złoty łańcuszek, a następnie uciekł.
Na podstawie zapisu z miejskiego monitoringu oraz własnych informacji, dzielnicowy ustalił dane mężczyzny podejrzanego o kradzież.
Okazał się nim 48-latek, bez stałego miejsca zamieszkania. Dwa dni później wpadł w ręce policji. Mężczyzna został zatrzymany i trafił do policyjnej celi. Przyznał się do kradzieży. Wyjaśnił policjantom, że tego samego dnia oddał łańcuszek do lombardu.
Policjanci odzyskali biżuterię, którą przekazali właścicielce. Za kradzież przewidziana jest kara do 5 lat pozbawienia wolności.