Ze szpitala wprost do celi

151

62-letni mieszkaniec Lubina wprost ze szpitalnej sali trafił do policyjnej celi. Rzucił się bowiem na pielęgniarkę i ratowników medycznych, którzy próbowali mu pomóc. Teraz grozi mu do trzech lat więzienia.

62-latek trafił na lubiński SOR z urazem głowy w ostatnią niedzielę tuż przed północą. Nie pozwolił jednak się opatrzyć i rzucił się na pielęgniarkę, a później znieważył dwóch ratowników medycznych. Wezwano więc policję. Na pijanym mężczyźnie pojawienie się funkcjonariuszy nie zrobiło większego wrażenia.

– Wobec interweniujących policjantów również był agresywny i nie wykonywał ich poleceń. Pomimo obecności funkcjonariuszy, kierował groźby karalne do personelu medycznego – relacjonuje aspirant sztabowy Sylwia Serafin, oficer lubińskiej policji.

W końcu udało się opatrzyć agresywnego pacjenta. Zamiast do domu, mężczyzna trafił jednak do policyjnej celi.

– Teraz jego sprawą zajmie się sąd. Za znieważenie i naruszenie nietykalności cielesnej grozi mu kara do trzech lat pozbawienia wolności – mówi oficer prasowy lubińskiej policji.


POWIĄZANE ARTYKUŁY