Ze sklepu wyszedł w kajdankach

32

Trudno powiedzieć czy ma za nic polskie prawo czy może desperacko szuka dodatkowych źródeł dorobku. W każdym razie lubińskim policjantom jest już dobrze znany – tym razem funkcjonariusze zatrzymali 56-latka ze Ścinawy, tego samego, który kradł kiełbasę i papierosy z kiosku, a zaraz potem włamał się do szkoły, na włamaniu do sklepu. Tym razem mundurowi powiedzieli dość i złożyli w sądzie wniosek o areszt mężczyzny.

Wczoraj nad ranem mężczyzna spacerujący z psem na osiedlu Zwycięstwa w Lubinie usłyszał hałas wybijanej szyby w okolicy jednego ze sklepów spożywczych. Natychmiast zadzwonił na policję. Na miejsce zostały wysłane patrole pełniące służbę w okolicy.

– Na terenie sklepu policjanci ujawnili włamywacza. Sprawcą przestępstwa okazał się być 56-letni mieszkaniec Ścinawy, który był już przez policję kilkakrotnie zatrzymywany za inne włamania – relacjonuje aspirant Karolina Hawrylciów z lubińskiej komendy.

Tym razem ścinawianin odpowie także za usiłowanie włamania do dwóch innych sklepów. – Próbował on bowiem dostać się do wnętrza sąsiadujących sklepów spożywczych, jednak zdołał uszkodzić tylko szyby w ich drzwiach wejściowych. Gdy przy użyciu kamienia nie udało mu się ich zbić, szedł do następnego sklepu. Mężczyzna w trakcie popełniania tych przestępstw miał w swoim organizmie ponad 2 promile alkoholu – dodaje asp. Hawrylciów.

Za kradzież z włamaniem 56-latkowi grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności. Policjanci z wydziału dochodzeniowo-śledczego lubińskiej komendy w jego sprawie wnioskują o zastosowanie środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztu.

Więcej: www.lubin.pl/aktualnosci,29582,chcial_okrasc_szkole.html


POWIĄZANE ARTYKUŁY