Zbierają piłki dla dzieci z Kamerunu

648

Cel jest jeden – zebrać jak najwięcej piłek, które później trafią do dzieci i młodzieży z Kamerunu. Klub Zagłębia Lubin wspólnie z kibicami i partnerami ruszył właśnie z akcją „Kick to Africa”. – Zapraszamy kibiców do włączenia się do naszej – zachęcają fani miedziowych.

„Kick to Africa” to akcja charytatywna, której głównym założeniem jest przesłanie piłek dla najbiedniejszych obywateli Kamerunu. Od kilku lat w pomoc afrykańskim dzieciom angażują się ludzie związani z naszym miastem m.in. ks. Artur Bartol, ks. Henryk Juszczyk czy Ryszard Roszak.

– W Afryce piłki są bardzo potrzebne. Często młodzież gra tam zwiniętymi szmatami czy też czymkolwiek, co może imitować kształt piłki, byle tylko pokopać. Wiem o tym, że często grają też na boso, przez co mają zranione stopy, więc tego sprzętu w Afryce potrzeba naprawdę sporo – mówi Ryszard Roszak, pomysłodawca akcji.

Kibice, którzy chcą wesprzeć akcję „Kick to Africa” powinni udać się do fanshopu Zagłębia w galerii Cuprum Arena w Lubinie, kupić piłkę, następnie złożyć na niej autograf, a potem wrzucić ją do specjalnego kosza. Akcję można wspomóc przynosząc również własną piłkę. Piłka musi być jednak nowa i wcześniej podpisana.

– Z radością wsparliśmy tę inicjatywę i stworzyliśmy akcję „Kick to Africa”. Zdajemy sobie sprawę z tego, jak wiele pomocy potrzebują najbiedniejsze dzieci mieszkające w Afryce. Z ramienia naszego klubu ambasadorem akcji został Senegalczyk – Cheikhou Dieng. Chciałabym zachęcić wszystkich kibiców Zagłębia do wsparcia akcji. Gorące podziękowania składamy również naszemu sponsorowi technicznemu, firmie R-Gol oraz Stowarzyszeniu „Zagłębie Fanatyków” za pomoc w realizacji przedsięwzięcia oraz Ryszardowi Roszakowi za inspirację do realizacji pomysłu – mówi dyrektor sprzedaży Zagłębia Lubin Magdalena Berkowska.

Źródło: materiały prasowe Zagłębia Lubin


POWIĄZANE ARTYKUŁY