Wyczuli nieprzyjemną woń ulatnijącego się gazu, więc zaalarmowali straż pożarną – strażacy byli wczoraj wzywani do bloku bloku przy ulicy Orlej, gdzie jeden z lokatorów zapomnaił zakręcić kurek z gazem.
Do zdarzenia doszło tuż po godzinie 9.
– Otrzymaliśmy zgłoszenie, że na klatce schodowej czuć gaz. Po przybyciu jednostki straży pożarnej okazało się, że jeden z lokatorów zostawił odkręcony kurek kuchenki gazowej, konieczne było zatem przewietrzenie mieszkania – informuje dyżurny straży pożarnej.
Szybka reakcja mieszkańców bloku pozwoliła uniknąć tragedii i dzieki temu nikomu nic się nie stało.
Minionej doby strażacy nie odnotowali innych interwencji. Spadek temperatur w ostatnich dniach oraz opady deszczu spowodowały, że jak na razie plaga pożarów na polach i w lasach została zatrzymana.
MS