Zamiast wulgaryzmów mają mural

4039

Od wczoraj w naszym mieście można podziwiać kolejny mural. Zdobi on elewację jednego z bloków przy ul. Mickiewicza. Prawdopodobnie jeszcze w tym roku powstanie kolejny malunek w tej okolicy. Najnowsze dzieło jest odpowiedzią mieszkańców na wulgaryzmy, które do tej pory szpeciły ścianę ich budynku. 

Nowy mural przedstawia fragment lubińskiej starówki. Widać na nim m.in. miejscowy ratusz oraz pobliski Kościół Matki Bożej Częstochowskiej. Jego autorem, podobnie jak kilku wcześniejszych, które już od wakacji cieszą oczy mieszkańców ul. Mickiewicza, jest Amadeusz z Lubina. Całość prac zajęła młodemu artyście cztery dni, a jej efekty można zobaczyć na bocznej ścianie bloku przy ul. Mickiewicza 49-55 (naprzeciw wejścia do Salezjańskiej Szkoły Podstawowej). 

– Pomysł był wspólny. Mieszkańcy wspólnoty chcieli ogólnie, żeby na rysunku były jakieś budynki. Reszta to już moja inwencja – zdradza wykonawca.

Jak zauważa 27-latek malowanie w okresie jesienno-zimowym wygląda nieco inaczej niż podczas wakacji. Nie chodzi tu tylko o kwestię krótszego dnia, a tym samej mniejszej liczby godzin spędzonych przy pracy.

– By przystąpić do pracy muszą być ku temu odpowiednie warunki atmosferyczne. Wilgotność powietrza nie może być zbyt duża, bo pomiędzy ścianą a nakładaną na nią farbą może wystąpić woda, która później odparuje i spowoduje popękanie farby. Poza tym temperatura nie powinna być niższa niż około 4 stopnie Celsjusza, co ma kolei wpływ na właściwości farb itp. – wyjaśnia Blaki, bo tak brzmi pseudonim lubińskiego artysty.  

Jak przyznają mieszkańcy bloku, mural miał przede wszystkim na celu zasłonić „wstętne, niecenzuralne” napisy w tym miejscu. Jeśli na przeszkodzie nie stanie pogoda to w ciągu dwóch lub trzech najbliższych tygodni powinno powstać kolejne malowidło w tej okolicy.


POWIĄZANE ARTYKUŁY