Założyciele wracają do gry

23

Do rozgrywek Ligi Nike Playarena Lubin.pl wracają zespoły, które na stałe wpisały się w historię lubińskiej ligi. Są nimi oczywiście założyciele rywalizacji w naszym mieście – Pawią Lubin oraz pierwszy Mistrzowie Lubina – THC Jeżyce. Obydwa zespoły rozpoczną zmagania w sezonie 2014/2015 od trzeciej ligi.

Obydwa zespoły już kilkukrotnie starały się powrócić do Ligi Nike Playarena Lubin.pl, za każdym razem jednak nieskutecznie. Wszystko wskazuje jednak na to, że tym razem będzie inaczej. Pierwsza w historii drużyna w lubińskiej lidze, czyli Pawia Lubin do zmagań już wróciła i w minionym tygodniu rozegrała dwa pierwsze mecze sparingowe. Obydwa w osłabionym składzie minimalnie wygrała.  Do drużyny po rozbracie z zespołem KGHM Zagłębie Lubin powrócił także filar zespołu grającego w pierwszym sezonie Ligi Nike Playarena Lubin.pl – Mateusz Magdziak.

– Jak nie teraz to nigdy. Zrobimy wszystko, by po pierwsze utrzymać się na stałe w lidze a po drugie wspiąć się jak najwyżej. Oczywiście jesteśmy świadomi tego, że do walki o powtórzenie wyniku z pierwszego sezonu z całą pewnością się nie włączymy, jednak środek tabeli w najwyższej klasie rozgrywkowej jest z całą pewnością w naszym zasięgu – mówi Adam Michalik, kapitan Pawiej Lubin.

Drugim dość spektakularnym powrotem jest ponowne pojawienie się w lidze drużyny THC Jeżyce. Zespół, który został pierwszych historycznym Mistrzem Lubina powraca do zmagań po blisko dwuletniej przerwie. Po wielu zawirowaniach funkcję kapitana objął założyciel Marek Leśniewski, który do swojej drużyny dokoptował zawodników grających w mistrzowskim sezonie.

– Z całą pewnością o powtórzenie wyniku z pierwszego sezonu będzie niesłychanie ciężko. Myślę jednak, że jesteśmy spokojnie powalczyć o pierwszą piątkę. – mówi Marek Leśniewski, kapitan THC Jeżyce.

Zarówno THC Jeżyce jak i Pawią Lubin czeka jednak najpierw rywalizacja w niższych klasach rozgrywkowych, gdzie udowodnić musza swoją wartość zarówno sportowo jak i pod względem aktywności. Jeśli obydwa zespoły po raz kolejny nie zawiodą to z całą pewnością zobaczymy ich jeszcze w najwyższej klasie rozgrywkowej w Lubinie.


POWIĄZANE ARTYKUŁY