32-letni złodziej wpadł na gorącym uczynku – zakradł się na budowę przy ul. Marii Skłodowskiej-Curie, żeby wynieść z niej kable. Grozi mu teraz do 15 lat więzienia.
Policję wezwali mieszkańcy okolicznych budynków, którzy wczesnym rankiem dostrzegli podejrzanie zachowującego się mężczyznę. Po przyjeździe na wskazane miejsce funkcjonariusze zobaczyli, że na dolnych piętrach budowanego obiektu leżą kable – wyrwane ze ścian oraz skrzynek rozdzielczych i przygotowane do wyniesienia.
– Przeszukując pomieszczenia mundurowi w górnej części budynku zatrzymali 32-latka, który nie potrafił wytłumaczyć swojej obecności w budynku. Podejrzany przetransportowany został do komendy przy ulicy Traugutta, gdzie trafił do policyjnej celi – informuje aspirant sztabowy Sylwia Serafin, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Lubinie.
Mężczyzna spowodował na budowie straty oszacowane na ponad 50 tys. złotych. Oprócz tego policjanci udowodnili mu jeszcze pięć innych kradzieży.
– W lubińskiej galerii kradł zabawki oraz markowe kawy, powodując straty na szkodę sklepu w kwocie 2 150 złotych – dodaje rzeczniczka policji.
Ostatecznie 32-latkowi postawiono dwa zarzuty: dokonania serii kradzieży sklepowych oraz kradzieży z włamaniem i zniszczenia mienia na budowie. Nie był to jego pierwszy konflikt z prawem, więc jako recydywiście grozi mu obecnie 15 lat w więzieniu.