Między innymi wielkie przeboje „New York, New York”, „Deszczowa piosenka” czy „YMCA” Village People można było dziś usłyszeć na lubińskim rynku. Godzinny koncert dała tu Młodzieżowa Orkiestra Miasta Lubina „Cuprum Band”, a wszystko po to, by wspomóc zbiórkę pieniędzy na operację małego Jerzyka Żerko.
6-letni Jerzyk w lipcu powinien przejść drugą operację serca w Genewie. Potrzeba na nią 800 tys. zł – podobnie jak na pierwszą operację – ale wciąż jeszcze sporo brakuje do tej sumy.
Ostatnie dni zbiórki, nie zdążymy… Błagamy o pomoc! Kochani, jestem przerażona. Zostało nam 9 dni zbiórki. Musimy się w lipcu pojawić w Genewie na kolejną operację serduszka Jerzyka, a wciąż nie mamy nawet połowy potrzebnej kwoty. Jego serce jest coraz słabsze, saturacje dramatycznie niskie. Lecimy na oparach, tak się dłużej nie da…
– czytamy dramatyczny apel mamy chłopca na stronie siepomaga.pl, gdzie wciąż trwa zbiórka pieniędzy.
Młodzieżowa Orkiestra Miasta Lubina „Cuprum Band” postanowiła włączyć się do pomocy. Dziś na lubińskim rynku zagrała plenerowy godzinny koncert, zachęcając przechodniów do wsparcia leczenia małego Jerzyka. Już wcześniej Orkiestra, złożona z młodych lubinian, starała się pomóc.
– Ze względu na pandemię nie mogliśmy grać koncertów, dlatego nagraliśmy dwa teledyski – oba dla Jerzyka: kolędę oraz piosenkę „Pałacyk Michla”. Uczestniczyły w nich dzieci ze Szkoły Podstawowej nr 7, Przedszkola nr 13 i harcerze, a Orkiestra robiła podkład muzyczny – mówi Marek Garcarz, kapelmistrz Młodzieżowej Orkiestry Miasta Lubina „Cuprum Band”.
Oba teledyski można zobaczyć na YouTube.
Dziś na rynku Orkiestra co prawda nie zagrała w pełnym, 19-osobowym składzie, ale i tak wzbudziła spore zainteresowanie. W repertuarze koncertu znalazła się muzyka filmowa, takie utwory, jak „New York, New York”, „Deszczowa piosenka”, a także przeboje Marii Koterbskiej, w tym „Serduszko puka w rytmie cha-cha”.
– Zaprosiliśmy też dwoje wokalistów, Karolinę i Kacpra – dodaje Marek Garcarz.
Wśród przechodniów oraz osób, które zatrzymały się, by posłuchać koncertu krążyli wolontariusze z puszkami, do których można było wrzucać pieniądze, które przeznaczone zostaną na operację Jerzyka.
Kolejna okazja, by usłyszeć lubińskich muzyków będzie dopiero we wrześniu, wtedy też ruszy nabór do Orkiestry „Cuprum Band”.
– Teraz przerwa wakacyjna. A potem być może koncert na powitanie roku szkolnego – dodaje Marek Garcarz.
Jeśli ktoś chce wspomóc leczenie Jerzyka, cały czas może to zrobić poprzez stronę siepomaga.pl lub licytując przedmioty wystawione na Facebooku. Kolejna zbiórka na miejscu, w Lubinie planowana jest na weekend. Wolontariusze z puszkami pojawią się na turnieju tańca, który odbędzie się w hali RCS.