16 listopada odbędą się wybory samorządowe – ogłosił w czwartek premier Donald Tusk. – Co jeśli nie mieszkam na stałe w Lubinie, a chcę oddać swój głos na tutejszych samorządowców? – dopytuje Czytelnik. Jak informują pracownicy wydziału spraw obywatelskich Urzędu Miejskiego w Lubinie, by zagłosować na kandydatów na radnych, burmistrzów, prezydentów i wójtów, konieczne jest choćby czasowe zameldowanie w danym okręgu lub dopisanie do stałego rejestru wyborców.
Wiele osób wynajmuje Lubin mieszkania, a zameldowanych jest poza jego granicami. Nie stwarza to przecież większych problemów na co dzień. Kłopot pojawia się jednak, gdy zbliżają się wybory. – Mieszkam tutaj już kilka lat. Chciałbym więc mieć wpływ na to, kto zasiądzie w radzie miejskiej czy na fotelu prezydenta. Czy mam takie prawo? – motywuje mężczyzna.
Jak zapewnia Kazimierz Śliwowski z by oddać głos w okręgu, w którym, na przykład, wynajmujemy mieszkanie, trzeba być tam chociaż czasowo zameldowany lub postarać się wcześniej o dopisanie do stałego rejestru wyborców. – W takich sytuacjach uprawnienia do głosowania nie są przyjmowane z urzędu. Należy więc samemu zgłosić się do USC i złożyć wniosek wpisanie do rejestru wyborców – tłumaczy kierownik.
Średni czas oczekiwania na decyzję wynosi trzy dni. Ostatni dzwonek na złożenie wniosku wypada zatem 11 listopada.