Piłkarze ręczni Zagłębia Lubin pokonali Wisłę Płock i do wyłonienia zwycięzcy z tej pary konieczny będzie trzeci pojedynek. W drugim meczu ćwierćfinałowym podopieczni Jerzego Szafrańca wygrali z Wisłą Płock 26:25 (12:15). O losach konfrontacji zadecyduje trzeci mecz, który zostanie rozegrany w najbliższą sobotę w Płocku.
Lubinianie wyszli na prowadzenie po bramce Adriana Anuszewskiego w pierwszej minucie. Chwilę później był już remis. Wymiana ciosów trwała przez większość pierwszej części spotkania. Raz na prowadzeniu były gospodarze, innym razem goście, ale ani Zagłębiu ani Wiśle nie udało się odskoczyć na więcej niż jedną bramkę. Ta sztuka udała się „Nafciarzom” dopiero pod koniec pierwszej połowy. Płocczanie wykorzystali błędy zawodników Zagłębia i w 25. minucie na tablicy wyników było 11:13. Na przerwę podopieczni Jerzego Szafrańca schodzili, przegrywając 12:15.
Od początku drugiej odsłony lubinianie zaczęli gonić wynik i robili to na tyle skutecznie, że niespełna dwie minuty po wznowieniu gry, przegrywali tylko jedną bramką. Do remisu udało się doprowadzić już w 40. minucie, kiedy było 19:19. Trzy minuty później gospodarze prowadzili już 21:19 i od tego momentu zaczęli kontrolować przebieg wydarzeń na parkiecie. Znakomity mecz rozgrywał bramkarz Adam Malcher, który od 46. do 55. minuty ani razu nie dał się pokonać zawodnikom Wisły. W końcówce spotkania lubinianie przypieczętowali swoje zwycięstwo. Podopieczni Jerzego Szafrańca wyszli na trzybramkowe prowadzenie – 24:21, którego nie oddali już do końca.
MKS Zagłębie Lubin – Wisła Płock 26:25 (12:15)
Zagłębie: Malcher, Świrkula – Anuszewski 3, Niedośpiał 3, Kozłowski 2, Paweł Adamczak 2, Kieliba 8, Nowak 4, Obrusiewicz 4.
Wisła: Wichary, Seier – Rumniak 3, Kwiatkowski 1, Twardo 1, Kuptel 1, Wuszter 5, Nat 4, Paluch 4, Pronin 3, Zołoteńko 3.
LL