Zagłębie od kuchni

25

Klub Zagłębia Lubin otworzył dziś drzwi dla swoich kibiców. Zarówno młodsi jak i starsi fani futbolu mogli zwiedzić stadion z perspektywy murawy, zajrzeć do szatni oraz centrum prasowego, gdzie po każdym z meczów trener miedziowych komentuje ich poczynania na boisku.

– Cieszymy się, że możemy liczyć na wsparcie kibiców, mimo, że zespół przegrał ostatnie trzy mecze z rzędu i atmosfera wokół klubu nie jest najlepsza – mówił do kibiców Wacław Wachnik, rzecznik klubu Zagłębie Lubin.

Na spotkaniu pojawili się zarówno seniorzy, którzy kibicują Zagłębiu już od kilkudzisieciu lat, jak i kilkulatkowie. Trzyletni Damian przyszedł ze swoim tatą. Mimo, że dopiero uczy się mówić, potrafi już wymówić nazwisko swojego ulubionego piłkarza.

– Micanski – mówi z dumą trzylatek. – Nie opuszczamy żadnego meczu, który Zagłebie gra w Lubinie – dodaje jego tata, Mariusz Cisek. – Kibicuję drużynie od lat osiemdziesiątych, kiedy był młodym chłopcem. Swoją pasję przelewam teraz na syna. Przyszedłem do klubu, bo chciałem zobaczyć jak wygląda od środka, ale też ze względu na syna, którego szczególnie interesowała murawa. Uważam, że to fajna akcja, bo kibice na co dzień nie mają szansy obejrzenia go od kuchni. Organizowanie takich fajnych akcji jest ważne, zwłaszcza, że atmosfera wokół klubu robi się teraz nieciekawa, dlatego my jako kibice musimy wspierać drużynę – dodaje.

Każdy z kibiców, który pojawił się w siedzibie Zagłębia, oprócz możliwości zwiedzania klubowych pomieszczeń otrzymał też gadżety z logo drużyny. Chętni mogli też wziąć udział w konkursie rysunkowym i narysować swojego ulubionego piłkarza, by wygrać jedną z dziesięciu wejściówek na piątkowe spotkanie z Ruchem Chórzów.

Dzisiejsza akcja to nie pierwsza taka inicjatywa klubu.

– Jako klub wyszliśmy z taką inicjatywą – przyznaje rzecznik. –  Na początku mojej pracy w Zagłębiu założyłem sobie, że będę organizował takie akcje, bo już wcześniej pracując w Zagłębiu zobaczyłem, że jest spory oddźwięk tych akcji. A poza tym na prezentacji zespołu przed sezonem jeden z młodych kibiców zapytał czy takie akcje będą organizowane, dlatego wychodzimy naprzeciw oczekiwaniom kibiców – dodaje.

 


POWIĄZANE ARTYKUŁY