– Maciek spał u kolegi. Sprawdzamy teraz dlaczego ta informacja nie dotarła do rodziców chłopca – poinformował kilka minut po godz. 9 oficer prasowy Jan Pociecha. 8-letni Maciek z Lubina, którego od wczoraj szukała rodzina i policja, znalazł się cały i zdrowy.
Kilkulatek wczoraj, po godz. 17 wyszedł sam z domu i ślad po nim zaginął. Do godz. 9 nie było wiadomo gdzie malec może się znajdować. Zrozpaczeni rodzice o wszystkim powiadomili policję. Funkcjonariusze prowadzili wzmożone kontrole, a informacja o zaginięciu chłopca pojawiła się w mediach i na portalach społecznościowych.
Na odzew widać nie trzeba było długo czekać. Kilka minut po godz. 9 policja otrzymała informację od rodziny, że chłopiec się odnalazł. Noc spędził u kolegi, jednak nie wiadomo dlaczego dorośli nie powiadomili o tym fakcie rodziców Maćka. – Sprawą zajmie się sąd rodzinny – informuje Jan Pociecha z lubińskiej komendy.