Zabiorą pieniądze. Będzie na nową służbę mundurową

26

Rząd planuje zmniejszyć gminom wpływy z tzw. opłaty eksploatacyjnej. Sam Lubin na tym nie straci, jednak gmina wiejska Lubin już tak, choć jeszcze nie tak dużo jak choćby sąsiednie Polkowice czy Jerzmanowa. Pieniądze trafią za to do nowej jednostki – Polskiej Służby Geologicznej oraz umundurowanej i uzbrojonej Straży Geologicznej.

oplata-eksploatacyjna

Takie między innymi zmiany znajdziemy w projekcie ustawy o Polskiej Służbie Geologicznej. Prace nad nim właśnie trwają. Według założeń ta ustawa miałaby wejść w życie już w styczniu przyszłego roku.

– Jeżeli ta ustawa zostanie wprowadzona, nasza gmina straci rocznie ponad 1,8 mln zł rocznie – mówi Maja Grohman, rzecznik wójta gminy Lubin. – Te pieniądze moglibyśmy wydać choćby na modernizację dróg. Samorządy z roku na rok otrzymują coraz więcej zadań, a pieniądze raczej są im zabierane niż zwiększane. Nie podoba nam się ta propozycja zmiany. Nie rozumiemy jej, przecież ta opłata to rekompensata dla gmin za to, że na ich terenie prowadzone jest wydobycie kopalin. A cierpią na tym mieszkańcy czy choćby infrastruktura, która się szybciej zużywa – dodaje.

Rząd chce ustanowić maksymalną kwotę, jaką mogłyby pozyskać poszczególne gminy z opłaty eksploatacyjnej. Byłoby to 500 zł rocznie na jednego mieszkańca. Według twórców ustawy, konsekwencje tego dotknęłoby zaledwie dziewięciu gmin. Lubin na zmianie nie ucierpi, ponieważ rocznie zyskuje na tej opłacie 4 mln zł, czyli około 55 zł na mieszkańca.

Gmina wiejska Lubin w 2016 roku odnotowała ponad 9 mln zł wpływu z tego tytułu, czyli 626 zł na jednego mieszkańca. Dużo więcej do stracenia, bo aż 13,5 mln zł, mają jednak Polkowice, gdzie ta opłata na jednego mieszkańca wynosi 1015 zł, czy Jerzmanowa z 2345 zł na mieszkańca, której ubyłoby 80 procent dochodu, czyli 9 mln zł.

Gminy, które mają najwięcej do stracenia, biją na alarm. „Planowane do wprowadzenia w bardzo krótkim czasie zmiany (…) będą katastrofalne dla budżetu gminy Polkowice i zachwieją gospodarką finansową gminy” – czytamy w piśmie, jakie do ministra środowiska skierowały gminy Polkowice, Grębocice, Jerzmanowa, Radwanice, proponując jednocześnie, by ten limit zmniejszać stopniowo, co roku, od stawki tysiąca złotych.

Jak się dowiadujemy z uzasadnienia do projektu ustawy, pod którym podpisał się główny geolog kraju profesor Mariusz Orion Jędrasek: „Celem takiej zmiany jest pobudzenie nowych obszarów gospodarczych opartych na eksploatacji z łóż kopalin, bowiem pozyskane środki zostaną przekierowane na inwestycje w innych gminach, o dużym potencjale geologicznym, które nie dysponowały dotychczas stosownym zapleczem finansowym na uruchomienie tego typu przedsięwzięć”.

W innym punkcie tego projektu przeczytamy, że 60 proc. opłaty eksploatacyjnej trafi do gminy, na terenie której jest prowadzona działalność, 35 proc. do Polskiej Służby Geologicznej, a 5 proc. do NFOŚiGW. Natomiast nadwyżka z gmin, w przypadku przekroczenia 500 zł na mieszkańca, ma zostać przekazana Polskiej Służbie Geologicznej. Według wyliczeń twórców projektu, będzie to w sumie kwota około 72 mln zł.

Stworzona za to zostanie umundurowana i uzbrojona między innymi w broń palną krótką i długą oraz paralizatory Służba Geologiczna, która ma walczyć z nielegalnym wydobyciem, obrotem i wywozem z kraju kopalin, minerałów i okazów geologicznych.


POWIĄZANE ARTYKUŁY