Zabiorą dopłaty za wypalone trawy

35

Co trzeci pożar w Polsce dotyczy traw i nieużytków. Człowiek odpowiedzialny jest za ponad 90% z nich. Podpalaczom grozi więzienie, rolnikom – odebranie dopłat, mimo to co roku w pożarach traw giną ludzie, a inni tracą dobytki życia.

Strażacy apelują o niewypalanie traw i ostrzegają, że za wywołanie pożaru grozi nawet 10 lat więzienia i kary finansowe. Dodatkowo, Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa może nawet całkowicie odmówić wypłacenia przysługujących rolnikowi dopłat.

Wysuszone trawy palą się bardzo szybko, przy wietrznej pogodzie ogień rozprzestrzenia się z prędkością 20 km/h. Pożary bardzo często wymykają się spod kontroli, przenoszą się na zabudowania i lasy. Co roku w takich pożarach giną ludzie, nie tylko podpalacze, ale także strażacy i przypadkowe osoby. W ciągu ostatnich 6 lat życie straciło 59 osób. Pożary łąk i lasów powodują też ogromne straty materialne. Często z dymem idzie dorobek wielu pokoleń. W ubiegłym roku średnio co 14 minut strażacy wyjeżdżali do pożarów traw i nieużytków rolnych, a do ich gaszenia zużyli wody, którą można by zapełnić 18 basenów olimpijskich. Szacowane straty to niemal 9 milionów złotych.

Wiele osób sądzi, że spalanie trawy powoduje jej szybszy i bujniejszy odrost. Rzeczywistość wskazuje jednak, że pożary prowadzą do nieodwracalnych, niekorzystnych zmian w środowisku naturalnym – ziemia wyjaławia się, zahamowany zostaje bardzo pożyteczny, naturalny rozkład resztek roślinnych oraz asymilacja azotu z powietrza. Do atmosfery przedostaje się szereg związków chemicznych będących truciznami zarówno dla ludzi jak i zwierząt.

Pożary traw powodują również spustoszenie dla flory i fauny. Niszczone są miejsca lęgowe wielu gatunków gnieżdżących się na ziemi i w krzewach. Palą się również gniazda już zasiedlone, a zatem z jajeczkami lub pisklętami (np. tak lubianych przez nas wszystkich skowronków). Dym uniemożliwia pszczołom i trzmielom oblatywanie łąk. Owady giną w płomieniach, co powoduje zmniejszenie liczby zapylonych kwiatów, a w konsekwencji obniżenie plonów roślin.


POWIĄZANE ARTYKUŁY