Za telefon zabrał koło

17

Młody lubinianin twierdząc, że jest właścicielem telefonu komórkowego, próbował go odebrać pewnej kobiecie, która wcześniej pożyczyła go od znajomej. Aby uniemożliwić kobiecie wyjazd z miasta, dwudziestotrzylatek ściągnął koło z jej samochodu. Za kradzież tego elementu grozi mu teraz do pięciu lat więzienia.

– W niedzielę wieczorem dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Lubinie został powiadomiony przez kobietę o tym, że z jej samochodu zostało skradzione koło oraz że sprawca uszkodził przednią maskę pojazdu – informuje aspirant Jan Pociecha, rzecznik lubińskiej policji.

Okazało się, że historia tej kradzieży jest zagmatwana i długa. Dwudziestotrzyletni lubinianin, który ukradł koło, zwrócił się wcześniej do właścicielki samochodu po odbiór telefonu komórkowego. Kobieta pożyczyła go jednak od znajomej i oświadczyła, że tylko jej może go przekazać.

– Kobieta nie znała tego mężczyzny – dodaje aspirant Pociecha. – Gdy ten usłyszał, że telefon zostanie zwrócony tylko właścicielce, wpadł w złość. Ponieważ kobieta była spoza terenu powiatu lubińskiego, sprawca, aby uniemożliwić jej wyjazd z miasta, zdjął jedno koło z samochodu, którym przyjechała.

Teraz mężczyzna odpowie za kradzież. W chwili zatrzymania miał 2 promile alkoholu w organizmie.


POWIĄZANE ARTYKUŁY