Wszyscy zawodowi pięściarze, którzy stawili się w Cuprum Arenie na ceremonii ważenia zdali egzamin z tego etapu gali Polsat Boxing Pormotion. Całe wydarzenie odbyło się pod okiem przedstawicieli obu federacji – WBA Continental oraz IBO International.
Najpierw na scenie pojawili się pięściarze kategorii lekkiej – Jakub Świderski i rodowity lubinianin – Konrad Czajkowski. Obaj panowie przeszli ceremonię bez problemu, mieszcząc się w liminie wagowym. Zmierzą się na dystansie czterech rund.
– Z wagą nie było problemu, zrobiłem ją na spokojnie. Będzie moc w ringu. Cieszę się, że zamieniłem ten boks amatorski na zawodowy, nawet w tym drugim czuję się zdecydowanie lepiej – podkreśla Konrad Czajkowski, który w Hali RCS będzie miał swoja trzecią zawodową walkę.
Kolejni pięściarze również nie mieli problemów ze zrobieniem wagi. Ihosvany Garcia i jego rywal Mirsad Cebo, Konrad Kozłowski z oponentem Bartoszem Głowackim oraz Max Suske z Patrikiem Fialą. Wszyscy panowie ze zniecierpliwieniem oczekują na jutrzejsze konfrontacje. Temperaturę na pewno podniosło tradycyjne spojrzenie po zejściu z wagi, a więc face to face.
Finałem ceremonii ważenia był oczywiście lubinianin Paweł „Furia” Czyżyk i jego rywal – Włoch urodzony w Rumunii Dragan Lepei. W przypadku Pawła waga wskazała 79,05 kg, a jeśli chodzi o jego rywala to 78,9 kg. Panowie zmieścili się w limicie i teraz czekają już tylko na „danie główne” gali, czyli walkę wieczoru, która odbędzie się 5 listopada w Hali RCS.
– Potrzebowałem tego face to face, aby być naładowany w stu procentach. Stres i rywala pokazał się, widziałem w jego oczach delikatny strach. Naśladował moje ruchy. Musze go przełamać i ewidentnie jutro jest mój! Rozbije go lewą ręka, a ja widzę, że on nastawia się na prawego sierpa, którym chce mocno bić, ale w dystansie jakim mu jutro stworze, nie będzie miał takiej możliwości – podkreśla Paweł „Furia” Czyżyk.
Gala rozpocznie się o godzinie 18.45. Na starcie będziemy oglądać walki olimpijskie. Zaplanowano ich cztery, w tym lubinianina Patryka Lachowicza – aktualnego mistrza Polski Młodzików, który skrzyżuje rękawice z Brajanem Majewskim.
Fot. Mariusz Babicz