– Wszystkie placówki wykonujące badania uczniów w ramach umów z Dolnośląskim Wojewódzkim Ośrodkiem Medycyny Pracy otrzymały zwiększenie limitów zgodnie ze zgłoszonym zapotrzebowaniem – zapewnia Jarosław Tomczyk, dyrektor DWOMP we Wrocławiu. W praktyce oznacza to, że uczniowie znów mogą wykonać bezpłatne badania lekarskie, niezbędne do przyjęcia do szkoły.
Sprawę opisaliśmy w ubiegłym tygodniu, po tym, jak do naszej redakcji zaczęli zgłaszać się kolejni poirytowani rodzice. Kiedy wiadomo już było, że ich dzieci dostały się do konkretnych szkół ponadpodstawowych – otrzymali z placówek skierowania na badania lekarskie. Konieczność ich wykonania reguluje rozporządzenie Ministra Zdrowia z 2019 roku. Badaniom musi być poddany każdy uczeń, który będzie odbywał praktyki zawodowe.
W Lubinie badania można było zrobić niemal w tych samych miejscach, co badania okresowe do pracy. W Regionalnym Centrum Zdrowia przy ulicy Bema, w Centrum Diagnostyczno-Terapeutycznym Medicus przy ulicy Leśnej oraz w Niepublicznym Zakładzie Opieki Zdrowotnej Ośrodek Medycyny Pracy przy ulicy Słonecznej (dane według wykazu Dolnośląskiego Wojewódzkiego Ośrodka Medycyny Pracy). W tych placówkach limity zostały jednak wyczerpane.
Wolne miejsca w naszym mieście pozostały tylko w Dolnośląskim Wojewódzkim Ośrodku Medycyny Pracy przy ulicy Sienkiewicza 4 (budynek za I LO). Ale na termin trzeba poczekać. Uczniowie rejestrowani byli dopiero na początek sierpnia. Problem w tym, że szkoły wymagały dostarczenia zaświadczenia o wykonaniu badania do końca lipca…
Niektórzy zapłacili. Ci, którzy zanieśli do szkół oświadczenie, że wyniki badań dostarczą przed końcem wakacji, dziś bez problemu mogą się już stawić na badania. Darmowe, bo limity ponownie zostały zwiększone.
O powody tej sytuacji zapytaliśmy dyrektora Dolnośląskiego Wojewódzkiego Ośrodka Medycyny Pracy. Jarosław Tomczyk szczegółowo wyjaśnia to w piśmie skierowanym do dyrektor departamentu zdrowia w Urzędzie Marszałkowskim Województwa Dolnośląskiego:
„[…] W związku z określoną kwotą, którą Urząd Marszałkowski przeznacza na w/w zadania na terenie województwa dolnośląskiego, prowadzimy politykę systematycznego monitorowania potrzeb i wydatkowania środków na powyższy cel. Nie istnieje możliwość określenia przed postępowaniem konkursowym rzeczywistego zapotrzebowania, tj. liczby uczniów i studentów wymagających badań, w związku ze zbyt dużą ilością zmiennych. Dobrą praktyką z ostatnich 10 lat było zwiększanie limitów w miarę ilości wykonanych badań przez poszczególne przychodnie. Nadwykonania były systematycznie, w sposób zorganizowany wypłacane. Niezrozumiałą dla nas sytuacją, która łamie wieloletni consensus, było pobranie środków pieniężnych od rodziców przez firmę, która posiada umowę z DWOMP. Tym bardziej, że rzeczony podmiot medyczny posiadał niewykorzystane środki w innych jednostkach badań uczniów”
– czytamy w piśmie.
Rodzice, którzy wykonali płatne badania, musieli wyjąć z portfela około 120 zł. Nic dziwnego, że mogą się czuć pokrzywdzeni. Uczciwie byłoby, gdyby dziś otrzymali zwrot poniesionych środków, ale ta decyzja należy już do podmiotów wykonujących badania… I jeszcze szkoły – te także powinny udzielić pełnej informacji, przekazując choćby, że wyniki badań można dostarczyć później.