Jedna osoba zginęła, dwie trafiły do szpitala w Lubinie, a dwie do Głogowa – to wynik porannego wypadku, do którego doszło na krajowej trójce na wysokości szybu SW1 kopalni Polkowice-Sieroszowice. Na miejscu zdarzenia są polkowiccy policjanci oraz prokurator, badający okoliczności wypadku.
Do wypadku doszło około 5.40.
– Ze wstępnych ustaleń wynika, że autobus przewożący górników, który jechał z dużą prędkością w kierunku Zielonej Góry na wysokości szybu SW1 kopalni Polkowice-Sieroszowice wykonał manewr skrętu w prawo i najechał na jadącą przeciwległym pasem skodę. Auto odbiło się i uderzyło w drugi autobus – mówi Daria Solińska, rzecznik polkowickiej policji.
Skodą jechało pięć osób, jak wynika z rejestracji pojazdu mieszkańcy Środy.
– Dwie osoby z obrażeniami trafiły do lubińskiego szpitala, a dwie do głogowskiego. Jedna z pasażerek zmarła. Pasażerowie autobusów nie odnieśli obrażeń – dodaje rzecznik.
Ruch na tym odcinku drogi chwilowo był utrudniony. Obecnie na miejscu zdarzenia policjanci prowadzą czynności wyjaśniające.
MS