Wypadek na lotnisku: pilot wyszedł już ze szpitala

2080

Choć wyglądało groźnie, to na szczęście zakończyło się tylko na strachu. Pilot szybowca, który tydzień temu uległ poważnemu wypadkowi lotniczemu, opuścił już szpital. Na wyjaśnienie przyczyn tego zdarzenia trzeba będzie jeszcze poczekać.

Przypomnijmy, że w minioną środę doszło do poważnego wypadku na terenie Aeroklubu Zagłębia Miedziowego. Podczas lądowania na ziemię spadł szybowiec. Z relacji świadków zdarzenia wynika, że pilot zaczął już podchodzić do lądowania, gdy w pewnym momencie maszyna runęła na ziemię.

Mężczyzna został przetransportowany na noszach do karetki, skąd trafił do jednego z wrocławskich szpitali. Poszkodowany miał uskarżać się na problemy z kręgosłupem. Na szczęście jego stan jest już na tyle stabilny, że dalsza hospitalizacja nie była konieczna.

– Mogę powiedzieć, że jest dobrze. Pilot opuścił już szpital – informuje Jakub Eichstaedt, wiceprezes AZM.

Na tę chwilę nie można jeszcze jednoznacznie stwierdzić, czy wypadek był skutkiem błędu pilota czy może awarii technicznej szybowca.

– Jest zbyt wcześnie, żeby cokolwiek powiedzieć na temat przyczyn. Lotnictwo ma to do siebie, że badanie wypadków zajmuje trochę czasu. Będzie na pewno raport, którym się zajęła Państwowa Komisja Badania Wypadków Lotniczych. Na ten moment go jeszcze nie ma, więc nie jesteśmy w stanie powiedzieć, co było przyczyną. Myślę, że jest to kwestia kilku miesięcy, nie nastawiałbym się na szybkie odpowiedzi – dodaje Eichstaedt.

Pilot nie jest członkiem lubińskiego aeroklubu, ale gościem z innego miasta, który przyjechał do Lubina, by uczestniczyć w Wiosennym Obozie Przelotowym.


POWIĄZANE ARTYKUŁY