Dwóch złodziei miało wyjątkowego pecha. Niosąc swój łup, trafili akurat na właściciela piwnicy, którą przed chwilą ogołocili.
Przed godziną 8 policjanci patrolujący ulice Lubina zauważyli mężczyznę, który machał, próbując zwrócić ich uwagę. Powiedział funkcjonariuszom, że właśnie spacerował z psem, gdy zobaczył dwóch nieznajomych mężczyzn niosących reklamówki i lodówkę turystyczną. W przedmiotach, które nieśli, rozpoznał swoją własność – były to przedmioty, które trzymał w piwnicy. W reklamówkach były m.in. namiot, narzędzia, i kable.
– Policjanci po pościgu zatrzymali podejrzanych. Po wylegitymowaniu okazali się nimi 22- i 29-letni mężczyźni bez stałego miejsca zamieszkania. Podejrzani oświadczyli, że rzeczy te znaleźli na śmietniku, jednak dokładnie nie potrafili wskazać, gdzie miał on się znajdować – mówi aspirant sztabowy Sylwia Serafin, oficer prasowy lubińskiej policji.
Policjanci sprawdzili piwnicę i okazało się, że rzeczywiście ktoś się do niej włamał. Zabezpieczenia w drzwiach były przecięte. Ponadto przy 22- i 29-latku mundurowi znaleźli klucze francuskie i nóż. Obaj zostali zatrzymani. Teraz odpowiedzą za swój czyn przed sądem. Za kradzież z włamaniem grozi im do 10 lat więzienia.