Wybrany wykonawca kładki nad ul. KEN

7076

Wrocławska firma Pro-Tra Building złożyła najkorzystniejszą ofertę na budowę nowej kładki dla pieszych nad ul. Komisji Edukacji Narodowej. Niestety, na podpisanie umowy z wykonawcą trzeba poczekać, bo inny z oferentów nie zgadza się z decyzją miasta.

Tak ma wyglądać nowa kładka (wizualizacja UM w Lubinie)

W ogłoszonym 9 listopada przetargu wzięło udział sześć firm z całej Polski. Najniższą cenę zaproponowała spółka Pro-Tra Building, która wyceniła to zadanie na nieco ponad 8,58 mln zł. Najwyższa była propozycja konsorcjum firm Nowak-Mosty i ENSA DG z Dąbrowy Górniczej – 9,45 mln zł.

Na rozbiórkę zrujnowanej kładki i budowę nowej miasto przeznaczyło 8 mln zł. Do odbudowy kładki potrzebna była zatem decyzja o zwiększeniu budżetu. Taką decyzję władze miasta podjęły, ale mimo to nie można podpisać umowy z wybranym wykonawcą.

– Ciągle jesteśmy w fazie wyłaniania wykonawcy kładki, ponieważ jedna z firm, która stanęła w przetargu, złożyła odwołanie. To wydłuża proces, ale takie są przepisy, a my musimy ich przestrzegać. Nie zmienia to faktu, że kładka powstanie, ponieważ wpłynęło dużo ofert na jej wykonanie – komentuje prezydent Lubina Robert Raczyński.

Firma, która złożyła zażalenie na wyniki przetargu, to Himmel i Papesch Opole. Oszacowała ona wartość swoich usług na 8,68 mln zł, zajmując w ten sposób drugie miejsce na liście oferentów pod względem ceny. Jej zastrzeżenia analizuje w tej chwili Krajowa Izba Odwoławcza, która – zgodnie z przepisami – powinna rozpoznać odwołanie w ciągu 15 dni.

Przypomnijmy, kładka runęła w kwietniu 2019 r. Podlegała wówczas Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, która nie podjęła się jej odbudowy, czekając, aż ul. KEN straci status drogi krajowej i przejdzie pod zarząd województwa:

Kładka jak gorący kartofel

Czekając na zakończenie urzędniczej próby sił lubiński magistrat przygotował projekty kładki, które przedstawiliśmy mieszkańcom w internetowym plebiscycie. Miasto podjęło decyzję o odbudowie kładki, zawierając w tej sprawie porozumienie z Dolnośląską Służbą Dróg i Kolei. Wybrany przez mieszkańców projekt został ujęty w listopadowej specyfikacji przetargowej.


POWIĄZANE ARTYKUŁY