To już swoista tradycja, że tuż przed świętem 1 listopada uczniowie i nauczyciele Salezjańskiego Liceum Ogólnokształcącego w Lubinie organizują bal świętych. Nie inaczej było i w tym roku. Do wspólnej zabawy, która odbyła się w szkolnej auli, zaproszono kilkuset przedszkolaków i uczniów miejscowych podstawówek.
Pomysł na organizację balu narodził się przed kilkoma laty.
– W porozumieniu z dyrektorką jednego z przedszkoli chcieliśmy, żeby z okazji uroczystości Wszystkich Świętych, zaprosić przedszkolaków na bal. Najpierw organizowaliśmy go w kościele, po czym przenieśliśmy się do auli naszego liceum. Później zaprosiliśmy też uczniów szkół podstawowych nr 5 i 7 oraz z Salezjańskiej Szkoły Podstawowej z klas I-III – wspomina ksiądz Mariusz Jeżewicz, dyrektor Salezjańskiego LO w Lubinie.
Wokalno-instrumentalna zabawa ma na celu wspomnienie tych, którzy są już w niebie.
– Wspominamy więc tych, którzy osiągnęli cel swojego życia, czyli zbawienie. I to jest święto bardzo radosne. Chcemy, żeby przy tej okazji zapoznać się z jakimś świętym. Święci to są bardzo ciekawe postaci i warto zapoznawać się z historiami ich życia – dodaje duchowny.
Od kilku lat w „Salezjanie” funkcjonuje zespół muzyczny. To między innymi jego członkowie we współpracy z nauczycielami placówki wzięli na swoje barki przygotowania do balu.
– Spotykamy się na próbach, ćwiczymy, uczymy się tekstów, melodii i gestów. Korzystamy także z pianisty i organisty pana Piotra Łopacińskiego. Myślę, że to daje naprawdę piękny efekt – uważa salezjanin.
Słowa uznania należą się także zaproszonym gościom, którzy specjalnie na tę okoliczność poprzebierali się w anioły lub postaci świętych.
– Bardzo mi się podoba taka forma świętowania. Dzieci fajnie się w to wciągają. Na pewno jest zabawnie, bo jak te wszystkie rzeczy pokazujemy to czasem trzeba pójść na żywioł – podkreśla Milena Homecka, uczennica I klasy Salezjańskiego Liceum Ogólnokształcącego w Lubinie.
Fot. BM