Kolejne bilbordy pojawiły się w naszym mieście. Tym razem akcja nie dotyczy jednak polityki, a edukacji. Stolica Dolnego Śląska przygotowała specjalną akcję promocyjną, mającą zachęcić młodzież z Lubina do studiowania we Wrocławiu. Oprócz specjalnych bilbordów, do młodych ludzi i ich rodziców trafią też maile z informacją o możliwości studiowania we Wrocławiu.
Kampania jest odpowiedzią na apel szefa konferencji rektorów uczelni Wrocławia, Opola i Zielonej Góry, rektora Uniwersytetu Wrocławskiego prof. Marka Bojarskiego o pomoc w przyciąganiu młodzieży na wrocławskie uczelnie. Władze miasta postanowiły podjąć w tym zakresie konkretne działania.
– Wybraliśmy ten okres, ponieważ właśnie teraz młodzież wybiera przedmioty, które będzie zdawać na maturze, a tym samym podejmuje wstępną decyzję o uczelni, na której będzie studiować – wyjaśnia Paweł Czuma, dyrektor biura prasowego prezydenta Wrocławia. – Wcześniej podobne akcje prowadziliśmy w Polsce centralnej i wschodniej, ponieważ wychodziliśmy z założenia, że uczniowie z Dolnego Śląska wybierają studia we Wrocławiu, bo tutaj mają blisko. Okazuje się jednak, że Dolnoślązacy coraz częściej wyjeżdżają na studia za granicę czy do sąsiedniego Poznania, stąd ta akcja – tłumaczy
W 11 miastach Dolnego Śląska pojawiły się łącznie 124 bilbordy. Przedstawiają one prezydenta Wrocławia Rafała Dutkiewicza, który na tle budynku Uniwersytetu Wrocławskiego rozmawia z grupką młodzieży. Na planszy widnieje hasło: „Liczy się dobry start”. Oprócz bilbordów organizatorzy zaplanowali też akcję mailingową. Pierwsza tura trafiła już do przyszłych maturzystów i ich rodziców, kolejne zostaną wysłane w połowie listopada, wraz z końcem akcji promocyjnej.