Chwila nieuwagi i… auto wylądowało na dachu. Kierowca peugeota 206 miał bardzo dużo szczęścia. Jego auto zatrzymało się na drzewie, jednak mężczyzna – na szczęście – nie odniósł żadnych obrażeń. Warunki na drodze są dziś bardzo niekorzystne, dlatego policja apeluje o wyjątkową ostrożność.
Mężczyzna jechał drogą relacji Lubin-Osiek, kiedy nagle stracił panowanie nad autem. Na łuku drogi peugeot, którym kierował, wpadł w poślizg i wylądował w rowie. Co więcej auto dachowało.
– 46-letni mężczyzna nie odniósł żadnych obrażeń, dlatego zdarzenie zostało zakwalifikowane jako kolizja. Kierowca za niedostosowanie prędkości do warunków panujących na drodze otrzymał 500 zł mandatu – informuje Karolina Hawrylciów z lubińskiej komendy.