Wojownicy w PLFA

166

Drużyna futbolu amerykańskiego WARRIORS przygotowuje się obecnie do swojego trzeciego sezonu rozgrywek Polskiej Ligi Futbolu Amerykańskiego w odmianie ośmioosobowej. W tym roku w lidze wystartuje 20 zespołów z całej Polski (w pozostałych klasach rozgrywkowych łącznie startuje ponad 70 zespołów) podzielonych na cztery grupy, w których zespoły powalczą o awans do dalszej fazy rozgrywek i tytuł Mistrza Polski PLFA8.

Fot. Archiwum Warriors Lubin

Wojownicy w tym roku grają w grupie zachodniej, w której zmierzą się z Kozłami B z Poznania, Shadows Żagań, Grizzlies Gorzów i Białymi Lwami z nad morza, którzy wskoczyli do tej grupy w miejsce Stali Gorzów. Mecze grupowe zostaną rozegrane w trzech turniejach, które rozpoczną się w drugiej połowie sierpnia. Do faworytów zdecydowanie należy zaliczyć drużynę Kozłów, która jest zapleczem jednej z najstarszych drużyn w Polsce grającej w wyższych klasach rozgrywkowych.

Shadows Żagań to ekipa, która w swoim zeszłorocznym debiucie wywalczyła awans do ćwierćfinałów i w tym sezonie z pewnością tanio swojej skóry nie sprzeda. Nie do końca wiadomo czego spodziewać się po drużynach Grizzlies i Białych Lwów. Ta pierwsza wraca po rocznej przerwie do rozgrywek i z pewnością zobaczymy w jej szeregach zawodników Stali Gorzów, którzy w zeszłym sezonie grali w PLFA2, natomiast w drużynie Lwów spodziewamy się kilku doświadczonych zawodników z przeszłością w takich klubach jak Seahawks Gdynia.

Jak na tle przeciwników prezentuje się drużyna Warriors? W zeszłym sezonie co prawda dotarła ona do ćwierćfinałów, gdzie uległa drużynie Husarii Szczecin jednak należy pamiętać o tym, że do sezonu przystąpiła wspólnie z zawodnikami drużyny OFM Bielawa Sneakes. Ten sezon może wyglądać zgoła odmiennie, ponieważ drużyna jest budowana od nowa i w składzie zobaczymy dużą ilość debiutantów.

– Po tegorocznej rekrutacji do zespołu dołączyło kilku naprawdę obiecujących młodych zawodników jednak potrzebują oni przede wszystkim ogrania. O ile na treningach robią szybkie postępy przyswajając technikę na swoich pozycjach to na poprawę warunków fizycznych nie mamy już czasu, zatem skupimy się przede wszystkim na zgraniu i wykorzystaniu naszych najmocniejszych stron. Futbol amerykański jest grą bardzo zespołową i często postawa jednego tylko zawodnika decyduje o pomyślności akcji. Mnogość rozwiązań taktycznych pozwala na wykorzystane słabych stron każdego z zespołów zatem w tym sezonie postaramy się by nasza gra była trudna do rozczytania poprzez wymienność pozycji zawodników i zastosowanie kilku formacji. To wymaga wielu godzin poświęconych przez zawodników poza treningami na nauce zagrywek i analizie gry – mówi koordynator ofensywy Patryk Budziosz.

O sile naszego zespołu z pewnością zadecydują nasi najbardziej doświadczeni zawodnicy, którzy mają za sobą dwa rozegrane sezony. Tych kilkanaście osób stanowi trzon zespołu i wokół nich jest budowana drużyna na ten sezon. Na osobne wyróżnienie z pewnością zasługuje running back Artur Matijczak, który w poprzednich dwóch sezonach pokazał, że ma naprawdę duże możliwości i stanowi o sile zespołu biorąc w decydujących momentach ciężar gry na siebie. O sile naszej linii zadecyduje forma takich zawodników jak Patryk Niemiec, Krystian Sobol i Paweł Ceranowski. Kluczowi zawodnicy defensywy to Piotr Michałowski, Wiktor Mizieliński, Krzystof Matijczak i Dominik Turkiewicz, natomiast w ataku Wojownicy będą liczyć z pewnością na dobrą formę świetnie zapowiadającego się wide recivera Kuby Krakowiaka. Do gry powraca również założyciel Wojowników Marcin Zazula, który swoim doświadczeniem wspomoże kolegów na boisku.

– Co przyniesie ta wybuchowa mieszanka pokaże czas, a czy rozwijamy się we właściwym kierunku pokażą już spotkania kontrolne, które będą okazją do zdobycia pierwszych boiskowych doświadczeń przez tegorocznych rekrutów. Czasu tak na dobrą sprawę jest niewiele bo nauki przed nami mnóstwo ale chodź budujemy drużynę z myślą o przyszłym sezonie to z pewnością nie zamierzamy odpuścić w żadnym meczu i postaramy się zajść jak najdalej w tegorocznych rozgrywkach – dodaje koordynator linii defensywnej Wiktor Mizieliński.

Jak informują Wojownicy do drużyny można dołączyć w każdej chwili przychodząc na trening jednak wywalczenie miejsca w składzie meczowym będzie trudne, bo nauki jest naprawdę sporo, a czasu do nadchodzącego sezonu coraz mniej. Szczegóły z przygotowań Wojowników można znaleźć na ich oficjalnym profilu facebook pod hasłem „WarriorsLubin”.

Patryk Budziosz / Fot. Archiwum Warriors Lubin


POWIĄZANE ARTYKUŁY