Włamywacze z Warszawy wpadli w Lubinie

2961

Wszystko szło po ich myśli: szafa pancerna została rozbrojona, telefony przygotowane do wniesienia – w tej sytuacji włamywaczy zastali policjanci lubińskiej komendy. Dwóch mieszkańców Warszawy wpadło na gorącym uczynku, gdy próbowali okraść salon z telefonami komórkowymi na terenie Lubina.

W miniony czwartek, 7 grudnia, przed godziną 3.00 w nocy, oficer dyżurny lubińskiej komendy otrzymał informację, że prawdopodobnie doszło do włamania do obiektu handlowego na terenie miasta.

– Wiadomość o włamaniu natychmiast została przekazana do wszystkich patroli. Po chwili na miejscu byli już policjanci wydziału prewencji. Funkcjonariusze zauważyli ślady włamania i uszkodzone drzwi do salonu, a ze środka dobiegały hałasy. Mundurowi w sklepie zastali dwóch mężczyzn. Jeden z nich trzymał łom. Policjanci natychmiast obezwładnili i zatrzymali włamywaczy. Okazali się nimi dwaj mieszkańcy Warszawy w wieku 38 i 47 lat – informuje asp. sztab. Sylwia Serafin, oficer prasowy KPP Lubin.

Funkcjonariusze znaleźli uszkodzoną szafę pancerną, z której sprawcy nie zdążyli ukraść wszystkich telefonów.

– W torbie jednego z nich policjanci znaleźli 13 sztuk różnych modeli telefonów o wartości ponad 20 tysięcy złotych. Na miejscu zdarzenia mundurowi zabezpieczyli dwa łomy, dwie torby sportowe, do której sprawcy ładowali swój łup, inne narzędzia i dwa rowery, którymi jak się okazało, podejrzani przyjechali na włamanie. Przybyły na miejsce pracownik salonu, wycenił straty jakie spowodowali podejrzani, uszkadzając drzwi wejściowe i szafę pancerną, na kwotę około 16 tysięcy złotych – dodaje asp. sztab. Serafin.

Mężczyźni trafili do policyjnej celi. Jak ustalili śledczy, obaj niejednokrotnie przewijali się w policyjnej kartotece. Teraz za kradzież z włamaniem, może im grozić kara do 10 lat więzienia.


POWIĄZANE ARTYKUŁY