LUBIN. Parafia pw. Maksymiliana Marii Kolbego obchodzi 30-lecie istnienia. Mszy świętej, połączonej z modlitwą dziękczynną z okazji beatyfikacji Jana Pawła II, przewodniczył biskup legnicki Stefan Cichy. Uroczystości na żywo relacjonowały Radio Maryja oraz Telewizja Trwam.
Lubinianie, a zwłaszcza mieszkańcy osiedla Przylesie, doskonale pamiętają początki swojej parafii – wówczas jedynej w tej części miasta. Była to jednocześnie pierwsza parafia, jaka powstała w mieście po latach przerwy. Pierwszą mszę, przy polowym ołtarzu, odprawiono 5 lipca 1981 r.
– Pracy było pełno, bo wszystko zaczynaliśmy od zera, począwszy od szukania sublokatorki w bloku – wspomina proboszcz Wiesław Migdał. Prałat oraz dziekan dekanatu Lubin-Wschód razem z parafią obchodzi 30-lecie swojego pobytu w Lubinie.
Doskonale pamięta nie tylko starania o wyposażenie, ale i rozmowy z ówczesnymi, socjalistycznymi, władzami. – Przysięgę, jako proboszcz, składałem u dyrektora do spraw wyznań w Urzędzie Wojewódzkim. Później ten sam człowiek zabronił mi poprowadzić pierwszą procesję… Po krótkiej euforii, mieliśmy zaraz stan wojenny.
Dziś parafia liczy oficjalnie 18 tysięcy dusz. Duchowni szacują, że jednak mniej, niż połowa regularnie chodzi do kościoła.
– Jedni przez ten czas dojrzeli, uczestniczą w życiu parafii bardziej świadomie. Inni oddalili się, zajęci pracą. Wolą bardziej „mieć”, jak „być” – kwituje proboszcz.
Msza, podczas której świętowano jubileusz parafii i jej proboszcza, a która była jednocześnie mszą dziękczynną z okazji beatyfikacji Jana Pawła II, miała niezwykle uroczysty charakter. Uczestniczyli w niej księża w zasadzie z całej dawnej metropolii wrocławskiej, księża wyświęceni, pochodzący z tej parafii (siedemnastu, w dotychczasowej historii) oraz przyjaciele proboszcza z seminarium duchownego, w tym biskup świdnicki Ignacy Dec, który w 1984 r. prowadził tu rekolekcje. Przybyli dawni współpracownicy, dyrektorzy kopalń, samorządowcy oraz Rodziny Radia Maryja. Homilię wygłosił biskup legnicki Stefan Cichy.
Ks. proboszcz Wiesław Migdał mówi: to dobry kościół. I pamięta, że ani przed laty, ani dziś sam tak wiele by dla wiernych nie zrobił.
– Serdeczne podziękowania należą się władzom miasta i powiatu, a przede wszystkim KGHM – że ta nasza współpraca się układa – dodaje.
– Parafia pod wezwaniem Świętego. Maksymiliana Marii Kolbego wpisała się już w historię współczesnego Lubina. Od dawna jest miejscem nie tylko modlitwy, ale i spotkań mieszkańców – działa tu bodaj kilkanaście różnego rodzaju kół i stowarzyszeń – mówi starosta Tadeusz Kielan. – Osobiście nie mam wątpliwości, że bez księdza prałata nie byłoby takiej parafii, i takiej świątyni. Cieszę się, że mogłem uczestniczyć w tak zacnej uroczystości i w obchodach jubileuszu.
Relacje z uroczystości na żywo relacjonowały w poniedziałek Telewizja Trwam oraz Radio Maryja. Można je obejrzeć i posłuchać na ich stronach internetowych.