O miliard dolarów więcej niż zakładano będzie kosztować budowa kopalni Sierra Gorda w Chile. Według zaktualizowanej prognozy KGHM, nakłady kapitałowe na uruchomienie tego projektu wyniosą 3,9 mld dolarów.
Za ten wzrost odpowiadają czynniki w większości niezależne od KGHM: zmiana regulacji prawnych w zakresie wymogów sejsmicznych, wzrost kosztów energii, pracy i materiałów oraz wzmocnienie chilijskiej waluty. Aktualizacja nakładów uwzględnia także dodatkowe usprawnienia i zmiany w zakresie projektu w stosunku do pierwotnych założeń ze studium wykonalności.
– Weryfikacja nakładów inwestycyjnych przy tak rozbudowanych projektach górniczych jest powszechną praktyką. Koszty budowy zakładów górniczych rosną na całym świecie, średnie przekroczenia wynoszą 60 proc. budżetu, KGHM International zachowuje więc dyscyplinę budżetową na wysokim poziomie – mówi Herbert Wirth, prezes miedziowej spółki. – Według uaktualnionych założeń, projekt Sierra Gorda ma także znaczący potencjał wzrostu. Cały czas prowadzimy analizy możliwości lepszego wykorzystania znajdujących się tam złóż. Trwają prace nad badaniem dodatkowych zasobów rudy siarczkowej. Możliwe jest także wykorzystanie części nadkładu zawierającego rudy tlenkowe. Można będzie w ten sposób istotnie wydłużyć zakładany okres eksploatacji – dodaje.
W Sierra Gorda trwa budowa kopalni, zakładu przeróbczego i ściąganie nakładu. Uruchomienie produkcji nastąpi w II kwartale 2014 roku.
Sierra Gorda jest strategicznym projektem dla KGHM, ponieważ dzięki tej inwestycji ma się obniżyć średni koszt wydobycia miedzi w całej grupie kapitałowej.