Widzisz korek – zjedź na bok

300

Przebudowa drogi, liczne zwężenia, trudne warunki pogodowe – na krajowej trójce niemal codziennie dochodzi do kolizji i wypadków, często bardzo groźnych, jak ten, do którego doszło ostatnio w okolicy Biedrzychowej. Służby apelują do kierowców: twórzcie korytarz ratunkowy.

Ubiegłotygodniowy wypadek (czytaj TUTAJ) był bardzo poważny, zderzyło się w nim aż pięć samochodów. Z jednego z pojazdów, aby wydobyć kierującą, strażacy musieli użyć narzędzi hydraulicznych. Poszkodowanych zostało siedem osób, dwie z nich trafiły do szpitala. Do akcji, poza ZRM z Polkowic, zadysponowano dodatkowo Lotnicze Pogotowie Ratunkowe oraz JRG Lubin i OSP Sobin.

– Niestety, kierujący nie utworzyli korytarza ratunkowego: po dojeździe do zatoru nie zjeżdżali do krawędzi drogi, blokując przejazd dla służb. Sytuacja była na tyle dramatyczna, iż kierowca wozu bojowego postanowił przecisnąć się pomiędzy pojazdami – relacjonuje Krzysztof Halla na stronie Ratownictwa Powiatu Polkowickiego. – W trakcie dojazdu jeden z wozów bojowych, przeciskając się przez korek, uszkodził trzy pojazdy cywilne. Będący na wyposażeniu JRG Polkowice Mercedes Atego także został uszkodzony – dodaje.

Ratownicy i strażacy nie od dziś apelują do kierowców, żeby dojeżdżając do zatoru tworzyli korytarze ratunkowe: auta jadące lewym pasem powinny zjechać jak najbardziej na lewo, auta jadące prawym (i środkowym pasem jeśli taki jest) jak najbardziej na prawo. Umożliwi to szybki dojazd służb ratunkowych do wypadku. Niektóre kraje, np. Austria, Czechy czy Niemcy, tworzenie korytarzy ratunkowych wymuszają przepisami, a za niedostosowanie się do zasad grożą duże kary.

Specjalne naklejki, przypominające kierowcom o prawidłowym zachowaniu, które może uratować komuś życie, można już zobaczyć na wozie bojowym ścinawskich strażaków.

Fot. OSP Ścinawa/fb

 

 


POWIĄZANE ARTYKUŁY