Walentynki spędzili w policyjnej celi

2344

W walentynki zamiast na randkę poszli włamywać się i kraść. W konsekwencji 28-letnia legniczanka i 32-letni mieszkaniec powiatu lubińskiego spędzili dzień zakochanych w policyjnej celi.

14 lutego około 3 nad ranem ktoś zadzwonił na policję i zgłosił, że obca osoba kręci się na jednej z posesji. Policjanci, którzy przyjechali na miejsce, pod wskazanym domem jednorodzinnym zauważyli stojącego z włączonym silnikiem volkswagena. Siedząca w nim 28-letnia kobieta nie potrafiła racjonalnie wyjaśnić, co robi o tak wczesnej porze.

– Po wejściu na posesję funkcjonariusze zauważyli, że w pojeździe zaparkowanym na jej terenie znajduje się mężczyzna i plądruje jego wnętrze. Złodziej szybko został obezwładniony i zatrzymany. Okazał się nim 32-letni mieszkaniec powiatu lubińskiego. Dodatkowo stróże prawa w obrębie drzwi wejściowych do domu ujawnili elementy metalowe, mogące świadczyć o uszkodzeniu zamka drzwi wejściowych tego domu jednorodzinnego – mówi aspirant sztabowy Sylwia Serafin, oficer prasowy lubińskiej policji.

Szybko okazało się też, że auto, którym przyjechała para, jest kradzione – zostało skradzione z Legnicy 10 lutego – a 38-latek jest poszukiwany przez lubińską prokuraturę.

– Para trafiła do policyjnej celi. Oboje usłyszeli już zarzuty. Będą teraz odpowiadać za usiłowanie kradzieży z włamaniem do domu jednorodzinnego, a także usiłowanie kradzieży samochodu – dodaje aspirant sztabowy Serafin.

Wartość szkód właściciel oszacował na około 11 tysięcy złotych.

Zatrzymanym może grozić do 10 lat więzienia.


POWIĄZANE ARTYKUŁY