Podopieczne Bożeny Karkut w ramach 15. kolejki Superligi Kobiet PGNiG w piłce ręcznej, pokonały na wyjeździe Pogoń Balticę Szczecin 30:26. Tym samym dopisały kolejne dwa punkty na swoje kotno i utrzymują status jedynego w tym sezonie niepokonanego zespołu .
Lubinianki prowadziły już od pierwszych minut. Najpierw 1:0, później 5:4, a po chwili 7:4. Metraco było zdecydowanym faworytem spotkania, choć zespół trapią ostatnio kontuzje i choroby zawodniczek. Pomimo tego, lubinianki za każdym razem bardzo szybko odzyskują utracone siły, co widać na parkiecie. Do przerwy miedziowe prowadziły 15:8.
W drugiej połowie podopieczne Bożeny Karkut, zwłaszcza pod koniec spotkania, dosyć często były karane przez sędziów dwuminutowymi przerwami w grze. Było to spowodowane ambitną grą, która w ferworze walki kończyła się przymusowym odstawieniem na ławkę. Ostatecznie jednak zwycięstwo bezapelacyjnie należało się Metraco, które przywiozło do Lubina dwa punkty.
– Mecz toczył się pod nasze dyktando. W drugiej połowie w pewnym momencie wygrywałyśmy nawet różnicą trzynastu bramek. W tej odsłonie grały więcej dziewczęta, które normalnie nie mają szansy wyjść na boisko na dłużej. Chciałyśmy potrenować różne warianty gry. Mecze takie jak ten bardzo temu służy. Przed nami bowiem pojedynek z Norweżkami – powiedziała po spotkaniu Renata Jakubowska, II trener KGHM Metraco Zagłębie Lubin.