W parku zaczęli od drzew i chodników

19

Robotnicy zaczęli modernizację parku Wrocławskiego od najstarszej jego części. Właśnie przycinane są drzewa i układane chodniki. Dopiero w lecie przyszłego roku pojawią się dinozaury. Choć park miał być zamknięty na czas remontu, na razie można przez niego przejść.

– Postanowiliśmy jednak nie zamykać tego terenu dla pieszych, przynajmniej tymczasowo – mówi Rafał Rozmus, naczelnik wydziału infrastruktury lubińskiego urzędu miejskiego. – Właśnie przebudowywana jest w pobliżu ulica Paderewskiego łącznie z tamtejszymi chodnikami, nie chcemy więc utrudniać jeszcze bardziej poruszania się po mieście – dodaje.

Jednak gdy skończy się remont Paderewskiego, inwestor jeszcze raz zastanowi się nad zamknięciem parku.

Obecnie robotnicy, w części parku najbliżej Tesco, przycinają gałęzie drzew. Nie planują wycinania żadnego z nich. – Stare drzewa zostają – mówi Rozmus.

Później robotnicy przeniosą się do drugiej części parku, tej bliżej MPWiK. Będą pracować, dopóki będzie sprzyjać pogoda.

Po wykonaniu chodników, zajmą się między innymi przygotowaniem placów zabaw, fontannami, ustawieniem dinozaurów, ławek, koszy na śmieci i jednocześnie będą budować ogrodzenie wokół parku. Powstaną też w kilku miejscach grille i drewniane altanki. Robotnicy zadbają również o 18 tys. mkw. trawników oraz zasadzą 600 sztuk różnych drzew i krzewów.

Zgodnie w wytycznymi, rewitalizacja parku musi być wykonana do końca trzeciego kwartału przyszłego roku. A to oznacza, że najpóźniej we wrześniu 2013 roku park będzie już gotowy.


POWIĄZANE ARTYKUŁY