W opuszczonej hali kręcili sceny kaskaderskie

3631

Przed nimi nagranie ostatnich scen, postprodukcja i najprawdopodobniej na początku przyszłego roku ich film będzie można obejrzeć w jednym z kin. Trwają prace nad drugą częścią produkcji o lubińskim superbohaterze „The Ultimate Boy”. Towarzyszyliśmy ekipie filmowej podczas nagrywania scen kaskaderskich.

Nad kontynuacją filmu, który premierę miał we wrześniu 2016 roku, pracuje ponad 50-osobowa grupa pasjonatów z Lubina. Każdy ma inne zadanie, są to aktorzy, statyści, scenarzyści, operatorzy kamer, dźwiękowcy, montażyści, kompozytorzy muzyki, osoby odpowiadające za efekty specjalne czy charakteryzację. Część ma już za sobą pierwsze doświadczenia w filmie, dla innych to debiut.

– Koleżanka podesłała mi zgłoszenie castingowe. Nie dotyczyło roli, którą gram, ale powiedziała: „Idź Baśka, pasujesz mi do złego charakteru”. No to się zgłosiłam – uśmiecha się Barbara Błądek, prywatnie księgowa, w filmie grająca Wanessę, żonę czarnego charakteru Tadsudy, równie złą co jej mąż. – To naprawdę fajna przygoda. Myślałam, że to będzie projekt hobbystyczny, zabawa, a tu się okazuje, że Marek (Marek Kret reżyserujący film – przyp. red.) ma wiedzę, przygotowanie, jest profesjonalny, dba o każdy szczegół i super mu to idzie – przyznaje.

Radek Chruściński, inaczej niż Barbara vel. Wanessa, debiut na dużym ekranie ma już za sobą. Wcześniej brał bowiem udział w projekcie filmowym „Cadas” lubinianina Michała Cywińskiego. Jednak i dla niego niektóre sceny nie były łatwe.

– Przez przypadek poznałem Marka i on mnie wkręcił w swój projekt – mówi Radek, który w drugiej części „The Ultimate Boy” gra główną rolę, przyznając, że jednak woli stać za a nie przed obiektywem. – Najtrudniejsza dla mnie scena, to gdy musiałem się rozpłakać. Wspomogłem się gazem pieprzowym – śmieje się. 

Pierwsze zdjęcia do drugiej części filmu ruszyły już jakiś czas temu, bo w 2019 roku.

– Kontynuację mieliśmy od zawsze w głowie, tylko było pytanie, czy nasz scenarzysta rozpisze scenariusz. W końcu się zabraliśmy do pracy, potem projekt się urwał, bo znowu brakowało nam czasu, ale wróciliśmy do projektu i działamy z pełną intensywnością – mówi Marek Kret, reżyserujący film.

Większość nagrań ekipa ma już za sobą. Zdjęcia kręcone były nie tylko w Lubinie, ale i Polkowicach, Legnicy, Świeradowie Zdrój czy Gdyni.

– Jesteśmy na finiszu, zostało nam 10-15 minut do nagrania. Myślę, że we wrześniu skończymy wszystkie zdjęcia, chociaż jest też przewidziana dodatkowa scena do nagrania w październiku, bo czekamy na mgły – dodaje Marek Kret.

Fot. materiały filmowców

Ostatnio w opuszczonej hali w Lubinie ekipa filmowa kręciła sceny walki z udziałem kaskaderów, którzy przyjechali z Poznania, by wziąć udział w tym projekcie.

– Trafiliśmy na siebie z reżyserem Markiem Kretem przy pierwszej części „The Ultimate Boy”. Wtedy nie mogliśmy wziąć udziału w filmie, ale cały czas mieliśmy ze sobą kontakt i teraz przyjechaliśmy wspomóc go w kręceniu scen kaskaderskich – mówi Jakub Mendel, który wraz z kolegą zaprezentowali przed kamerą sceny walki z elementami akrobacji. – W kręceniu filmu bierzemy udział co prawda pierwszy raz, ale mamy duże doświadczenie jeśli chodzi o pokazy kaskaderskie przed publicznością. Tutaj atmosfera jest bardziej kameralna, więc i trema mniejsza – uśmiecha się.

Fot. materiały filmowców

Wkrótce filmowcy wejdą w etap postprodukcji i będą potrzebowali wsparcia. Realizują bowiem projekt z własnych środków, a pandemia trochę im wszystko utrudniła. Jesienią planują zorganizować zbiórkę internetową, która pomogłaby im ukończyć film.

– Potrzebujemy pieniędzy przede wszystkim na licencje na muzykę i na efekty specjalne, które będą się pojawiać przez cały film – wylicza Marek.

Film ma trwać około 1 godziny i 15 minut, czyli będzie to pełny metraż. Tak jak pierwszą część, „The Ultimate Boy II” filmowcy chcieliby pokazać w kinie. Potem być może wyślą produkcję na festiwale i zwrócą się do platform streamingowych. Na końcu film trafi także do internetu, by każdy mógł go obejrzeć.

Więcej o projekcie można przeczytać na Facebooku The Ultimate Boy.

Fot. materiały filmowców, MB/Lubin.pl

W oczekiwaniu na drugą część filmu, na YouTube zachęcamy do obejrzenia poprzedniej produkcji lubińskich filmowców:

 


POWIĄZANE ARTYKUŁY