Cosplay, planszówki, LARP-y, RPG, gra miejska, turniej w Warhammera i X-Winga, do tego Quiditch, Rebel Fencing i dziesiątki innych porywających planszówek. A na deser Gwardia Gryfa – finaliści telewizyjnego „Mam talent”. W Muzie spotkali się przedstawiciele baśniowych światów.
Przez ostatnie dwa lata w Muzie obywała się impreza gamingowa ITPlanet E-Sport Masters. W tym roku zastąpiła ją MuzaFantasy – też spotkali się tu gracze, ale już nieco innego typu.
– MuzaFantasy to przedsięwzięcie dla ludzi twórczych, którzy wolą raczej spotkać przy stole jako gracze czy pobawić w tworzenie kostiumów niż siedzieć w domu przed komputerem – mówi Małgorzata Życzkowska-Czesak, dyrektor Centrum Kultury Muza w Lubinie. – Zależy nam na pobudzaniu twórczości i inspirowaniu do działania. Wolimy, żeby ludzie patrzyli się na siebie nad kulkami czy kartami niż spędzali czas zapatrzeni w ekran komputera – wyjaśnia.
Królowały więc gry bez prądu. Był cosplay, planszówki, turniej Warhammera, X-inga, gier figurkowych oraz sesje RPG (gra fabularna oparta na narracji, w której gracze wcielają się w role fikcyjnych postaci), LARP Konwent Magów (gra, podczas której uczestnicy wspólnie tworzą i przeżywają opowieść, odgrywając role podobnie do improwizowanego teatru). Zainteresowani konstruowali roboty z klocków Lego, a także rysowali komiksy, mangi, malowali figurki do gier. Zaś w parku za Muzą zawodnicy sprawdzali się w grze terenowej.
Ale i na komputerowych graczy czekała jednak nie lada gratka – oto ożyły maszyny z lat 90., zaskakując młodszych fanów, a starszym przypominając o czasach pierwszych komputerów.
– Przyszło wiele osób w różnym wieku, udała się gra terenowa, grono wielbicieli miał festiwal planszówek, a starsi odnaleźli się przy retrograch – mówi dyrektor Życzkowska-Czesak.
Festiwal przyciągnął całe rodziny.
– Czytam dużo, przede wszystkim interesuje mnie Harry Potter i jego świat – mówi Ola przyznając, że przeczytała wszystkie książki o nastoletnim czarodzieju. Na konwent przyszła z bratem, który spędził popołudnie grając w LARPa.
Na scenie pojawiły się także Drużyna Wojów Dziady Borowe oraz Gwardia Gryfa, zespół, który jako jedyny w Polsce specjalizuje się w pokazach widowiskowej sztuki tańca z chorągwiami, znany z 9. edycji programu „Mam talent”.
– Fantastyka to wyjątkowe hobby o niezmiernie wielu obliczach, z których każdy może wybrać coś dla siebie. Starsi – Tolkiena, młodsi – „Igrzyska śmierci” i to wspaniałe, że pokolenia mogą się spotkać na takiej imprezie jak ta. A z praktycznych rzeczy, to na pewno to jest hobby, które ćwiczy uważność, dbałość o szczegóły, cierpliwość i konsekwencję, bo cała radość jest w tym, żeby zanurzyć się w tym innym, baśniowym świecie, a do tego trzeba go dobrze poznać – wyjaśnia Tomek, jeden z wolontariuszy.
Przy okazji przypominamy, że miłośnicy gier i fantastyki spotykają się w Muzie w każdy piątek, po 19. Wszyscy mile widziani.