Jest szansa, aby Lubin w końcu stał się bezpieczny dla mieszkańców. Kilkudziesięciu dodatkowych policjantów z całego Dolnego Śląska już w najbliższych dniach pojawi się ulicach naszego miasta. Na mocy porozumienia między prezydentem Lubina Robertem Raczyńskim a komendantem policji Tomaszem Gołaskim, samorząd sfinansuje utrzymanie tych funkcjonariuszy.
Od 19 października do 6 grudnia na ulicach pojawi się 34 policjantów, którzy wypełnią 49 służb, a od 10 grudnia do 27 stycznia dodatkowych 25 policjantów. Młodzi funkcjonariusze pojawią się w Lubinie w ramach obowiązkowej dwumiesięcznej adaptacji zawodowej, która kończy cykl szkoleń podstawowych. Policjanci zakwaterowani będą w samodzielnym oddziale prewencji w Legnicy, skąd na służbę w Lubinie, będzie dowoził ich autokar, konieczne jest jednak pokrycie kosztów ich utrzymania i wyżywienia.
– Zadanie to finansowane będzie z bieżącego i przyszłorocznego budżetu, dlatego jutro występuję do rady miejskiej z wnioskiem o dokonanie zmian budżetowych i planistycznych na rok przyszły, aby zabezpieczyć finansowanie tego zadania – tłumaczy Robert Raczyński, prezydent Lubina. – Mamy nadzieję, że co roku będziemy mieli możliwość zwiększenia liczby policjantów na terenie miasta. Wykorzystaliśmy szansę, bo cykl szkoleniowy, który mógłby się odbyć np. we Wrocławiu, odbędzie się w Lubinie – dodaje.
Dodatkowa liczba policjantów ma zwiększyć bezpieczeństwo mieszkańców. Ważne jest też, że funkcjonariusze pojawię się w Lubinie w najgorętszym okresie, Wszystkich Świętych, Mikołajek, Świąt Bożego Narodzenia czy Sylwestra, kiedy w sklepach i galeriach handlowych jest największy ruch, a przez to bezpieczeństwo mieszkańców jest zagrożone.
– Łatwo obliczyć jak olbrzymia liczba służb dodatkowych pojawi się na terenie miasta, tym bardziej, że z tymi policjantami młodymi patrol musi pełnić policjant doświadczony, co dodatkowo podwaja liczbę policjantów. Mamy nadzieję, że projekt uda się zrealizować, a dzięki temu mieszkańcy będą czuli się bezpieczniej – mówi Tomasz Gołaski, komendant lubińskiej policji.
– Chcemy też uspokoić mieszkańców, że kiedy na terenie miasta zrobi się trochę niebiesko, żeby nie byli zaskoczeni, że coś niebywałego dzieje się w Lubinie. Jest to zaplanowana i przemyślana operacja, mająca zwiększyć poczucie bezpieczeństwa w naszym mieście – dodaje prezydent Robert Raczyński.
Na finansowanie zadania miasto zamierza przeznaczyć 180 tysięcy złotych.