Utworzyli dodatkowe miejsca w przedszkolach

22

W Lubinie utworzono 280 dodatkowych miejsc dla przedszkolaków. Było to niezbędne, ponieważ większość rodziców sześciolatków z miasta zdecydowała się nie posyłać swoich pociech do szkół. Dzieci kolejny rok spędzą więc w przedszkolach.

Fot. Pixabay
Fot. Pixabay

– W zależności od rejonu od 74,6 do 93,3 procent 6-latków zostaje w przedszkolach – mówił nam jeszcze w trakcie trwania rekrutacji do przedszkoli Jacek Mamiński, rzecznik prezydenta Lubina Roberta Raczyńskiego.

Przepełnienie w przedszkolach to konsekwencja wprowadzonej przez polski Sejm zmiany – zniesienia obowiązku szkolnego dla 6-latków. Teraz to rodzice decydują, czy poślą swoją pociechę do pierwszej klasy podstawówki w wieku 6 czy 7 lat. I jak widać w przypadku Lubina, na to drugie rozwiązanie zdecydowała się większość rodziców.

Miejsca w miejskich przedszkolach dla swoich pociech szukali jednak też rodzice młodszych dzieci i zrobiło się tłoczno. Samorząd musiał jakoś rozwiązać problem stworzony przez rząd, a właściwie dwa rządy: koalicji PO-PSL, który wprowadził obowiązek szkolny dla 6-latków, i PiS, który go od razu po przejęciu władzy, zniósł.

– Podjęto decyzję o utworzeniu oddziałów przedszkolnych w szkołach podstawowych na terenie Lubina, za wyjątkiem Zespołu Szkół Integracyjnych. W sumie powstało dodatkowo 280 miejsc – mówi Andrzej Pudełko, naczelnik wydziału oświaty Urzędu Miejskiego w Lubinie.


POWIĄZANE ARTYKUŁY