Urząd w obronie klientów T-Mobile

51

Granie na Czekanie, Szafa Gra i Prenumerata – T-Mobile Polska nie uzyskiwała wyraźnej zgody od klientów na dodatkowe płatności związane z tymi usługami.  Za praktyki naruszające zbiorowe interesy konsumentów UOKiK nałożył 15 mln zł kary. Spółka zaniechała pobierania nienależnych opłat, co obniżyło ostateczną kwotę kary o 30 proc.

Fot. Pixabay
Fot. Pixabay

Postępowanie przeciwko T-Mobile Polska zostało wszczęte w sierpniu 2016 r. Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów zarzucił firmie, że pobiera dodatkowe opłaty za usługi Granie na czekanie, Szafa Gra i Prenumerata mimo braku wyraźnej zgody klientów. – Zgodnie z ustawą o prawach konsumenta przedsiębiorca ma obowiązek uzyskać wyraźną zgodę klienta na każdą dodatkową płatność wykraczającą poza uzgodnione wynagrodzenie za główne obowiązki umowne przedsiębiorcy – podkreśla Tomasz Walczak z UOKiK.

Urząd wykazał, że firma T-Mobile domyślnie aktywowała trzy usługi przy zawarciu umowy lub doładowaniu konta. Przez okres promocyjny korzystanie z tych usług było nieodpłatne, jednak konsument, który sam z nich nie rezygnował (np. poprzez wysłanie SMS lub kontakt z Biurem Obsługi Abonenta), ponosił dodatkowe koszty, pomimo że podczas zawierania umowy spółka nie uzyskiwała wyraźnej zgody na takie dodatkowe płatności.

Prezes Urzędu uznał, że T-Mobile Polska naruszyła zbiorowe interesy konsumentów. Praktyka jednak została zaniechana i operator od 17 grudnia 2016 r. nie pobiera od konsumentów opłat za świadczenie serwisów Granie na Czekanie, Szafa Gra i Prenumerata. Na firmę została również nałożona kara pieniężna, na której ostateczny wymiar wpłynęły sprawne działania podjęte przez spółkę, które doprowadziły do zaniechania pobierania opłat. Pozwoliło to na obniżenie kary o jedną trzecią, do kwoty 15 mln zł. Prezes Urzędu nakazał też publikację decyzji na stronie internetowej T-Mobile. Decyzja ta nie jest jeszcze prawomocna i operator może odwołać się do Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.

UOKiK prowadzi w tej chwili postępowania, które mają wyjaśnić, czy podobnych praktyk nie stosują inni operatorzy telefonii komórkowej.

 

źródło: UOKiK


POWIĄZANE ARTYKUŁY