Docelowo będzie mogło tu spocząć nawet 1100 osób. Mowa o kolumbarium, które właśnie powstaje na Cmentarzu Zacisze.
Chociaż wciąż ustępuje liczbie tradycyjnych pochówków, jest coraz częściej wybierana. Mowa o kremacji, na którą już niebawem będzie gotowy Lubin. Chociaż społeczeństwo z tematem musi się jeszcze oswoić, słychać coraz więcej głosów, że pochówek w urnie nie odbiera niczego z powagi ostatniego pożegnania.
Na lubińskim cmentarzu Zacisze właśnie ruszyła budowa kolumbarium. Zdemontowano już ogrodzenie, pousuwano krzewy i wjechały pierwsze ciężkie maszyny.
Kolumbarium usytuowane będzie po prawej stronie cmentarza, a inwestycja ma być zakończona w połowie grudnia.
Niewielka budowla wyglądem będzie przypominała mur, we wnękach którego będą chowane urny. Docelowo ma tu być 560 nisz, a w każdej z nich będzie można umieścić od jednej do dwóch urn, w zależności od wybranej wielkości.
Budowla to trzy moduły – jeden krótszy (120 miejsc na urny) i dwa dłuższe (po 220 miejsc) – łamanych pod kątem 150 stopni, czyli najprościej mówiąc – utworzy się zygzak.
Dopiero za trzecim razem udało się wyłonić wykonawcę inwestycji. Przedsięwzięcie będzie kosztowało miasto 1 900 000 zł.