Upałów ciąg dalszy. Synoptycy z Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydali ostrzeżenia pierwszego, drugiego i trzeciego stopnia dla południowej i zachodniej części kraju. Zagrożonych jest także 16 powiatów z Dolnego Śląska, w tym Lubin i okolice.
Jedynie czwartek i piątek przyniósł niewielki spadek temperatur w porównaniu z ostatnimi kilkunastoma dniami. Wczoraj słupki rtęci znów poszybowały powyżej 30 „kresek”. Dziś ma być podobnie, a nawet jeszcze goręcej. W całym województwie lubuskim i większości wielkopolskiego obowiązuje trzeci, czyli najwyższy stopień zagrożenia. Niewiele lepiej pod tym względem jest natomiast w centralnej i północnej części Dolnego Śląska, gdzie synoptycy wydali alerty drugiego stopnia.
– Prognozuje się upały. Temperatura maksymalna w dzień od 30°C do 33°C. Temperatura minimalna w nocy od 16°C do 18°C – informuje Krzysztof Salanyk, dyżurny synoptyk z Biura Prognoz Meteorologicznych we Wrocławiu.
Komunikat jest ważny do dziś, czyli 30 czerwca, do godz. 18.30. Prawdopodobieństwo wystąpienia omawianego zjawiska szacowane jest na 85 procent.
Drugi stopień zagrożenia upałami oznacza duże ryzyko udaru słonecznego, a nawet zagrożenia życia. Niewykluczone są również pożary oraz uszkodzenia asfaltowych nawierzchni dróg. Synoptycy zalecają ostrożność i śledzenie komunikatów i rozwoju sytuacji pogodowej.