W upalne dni nie zapominaj o swoim pupilu!

81

Upały dają we znaki nie tylko ludziom. Jak zatem dbać o pupila? Sprawa dla jednych wydaje się prosta – polewać psiaka wodą, ostrzyc krócej i zwierzę zadowolone. Jak dowiedzieliśmy się od weterynarza, niekoniecznie.

Czasem, chcąc pomóc możemy zaszkodzić.

Choć powszechnie uważa się, że sierść bywa dla psów uciążliwa podczas upałów, nic bardziej mylnego. Sierść psów działa nie tylko grzewczo, lecz także jako izolator i ochrona przed szkodliwym działaniem promieni UV.

– Zwierząt, które przebywają na dworze, nie możemy ścinać za krótko, one nie mogą być łyse. Sierść stanowi izolację, również przed upałem – ostrzega weterynarz z Lubina, Mirosława Nowacka.

Sytuacja pupili, które trzymamy w domu wygląda inaczej. Te domowe mogą mieć krótszą sierść, bo przebywają w bardziej sprzyjających warunkach i mogą ochłodzić się w domu.

Drugą metodą, często stosowaną przez ludzi, to polewanie zwierząt wodą. – To kolejny schemat, który wcale nie jest korzystny. Nie powinniśmy oblewać zwierząt wodą. Bardziej zaszkodzimy niż pomożemy, bo może to wywołać u zwierzaka zapalenie płuc i inne problemy zdrowotne – wylicza Nowacka.

W zamian lepiej zastosować okłady z mokrego ręcznika. – Kładziemy ręcznik zmoczony chłodną lub letnią wodą. Zmieniamy je dosyć często, zwiększamy powierzchnię parowania. To na pewno przyniesie ulgę rozgrzanemu pupilowi – tłumaczy weterynarz.

A na koniec kwestie elementarne: musimy zapewni zwierzęciu dostateczną ilość świeżej wody do picia. Z psami starszymi i schorowanymi postępujemy identycznie jak z seniorami. – Długie spacery ograniczamy do minimum, unikamy słońca i przebywamy w cieniu. Starsze zwierzę niech tylko załatwi swoje potrzeby i wraca do domu – podsumowuje Mirosława Nowacka.


POWIĄZANE ARTYKUŁY