Unihokej na rolkach z Natalią Czerwonką to przedświąteczne zajęcia, które przede wszystkim miały poprawić sprawność fizyczną młodych ludzi, a także zapoznać dzieci z inną dyscypliną sportu.
To pierwsze takie zajęcia w Akademii Sportowego Rozwoju Natalii Czerwonki i jak było widać po uśmiechach dzieci, okazały się strzałem w dziesiątkę.
– My jako akademia istniejemy od września ubiegłego roku. Postawiliśmy sobie za cel, co miesiąc organizować inne zajęcia związane z łyżwami, a także rolkami. Był Mikołaj na rolkach, dyskoteka, teraz unihokej. To też czas, w którym Natalia jest w Lubinie i może spotkać się ze swoimi uczniami – komentuje Tomasz Szulc, menadżer Akademii Sportowego Rozwoju Natalii Czerwonki.
Unihokej na rolkach to same plusy dla ogólnego rozwoju młodych ludzi. – Unihokej nieświadomie u dzieci doskonali jazdę przodem i tyłem, zakręty czy hamowanie. To dużo elementów, które poprawią zwrotność. Mam nadzieję, że będzie to stały repertuar zajęć – podkreśla Natalia Czerwonka.
Dzieci licznie stawiły się na parkiecie Sali przy ul. Składowej 1. – W unihokeja gram po raz pierwszy i myślę, że pójdzie mi dobrze – komentuje kilkuletnia Natalia, uczestniczka zajęć w unihokeja.
Otwarte zajęcia w unihokeja na rolkach były okazją do spędzenia czasu na sportowo i składania sobie świątecznych życzeń. W przyszłym tygodniu tj. 6 kwietnia, czeka nas kolejna impreza w Akademii Natalii Czerwonki. Panczenistka zaprosiła na zajęcia siostry Patrycje i Natalię Maliszewskie.
Fot. Mariusz Babicz
