Dorosły legniczanin umówił się w lubińskim Parku Linowym na spotkanie z 13-letnią Hanią. Ulewny deszcz pokrzyżował mu plany, ale mężczyznę jeszcze tego samego dnia odwiedziła ekipa łowców pedofilów.
38-latek od 26 maja korespondował z dziewczynką. Tak przynajmniej sądził, ponieważ w rzeczywistości po drugiej stronie łącza siedziała dorosła kobieta. Czatowała z legniczaninem w ramach zaplanowanej prowokacji ekipy ECPU Polska. Łowcy pedofilów zaaranżowali w ten sposób spotkanie w lubińskim Parku Linowym.
„Randka” została umówiona na sobotę, ale tego dnia w Lubinie padał ulewny deszcz. Legniczanin został więc w domu, ale kilka godzin później do jego drzwi zastukali członkowie ECPU, którzy dokonali obywatelskiego zatrzymania. Potem przekazali 38-latka w ręce policji.
Ponieważ sprawa dotyczyła molestowania dziecka, od razu zajęła się nią prokuratura. 38-latek usłyszał zarzut nieudolnego usiłowania doprowadzenia do czynności seksualnej z udziałem osoby małoletniej.
– Mężczyzna przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu i złożył krótkie wyjaśnienia – informuje Radosław Wrębiak, prokurator rejonowy w Legnicy. – W trakcie czynności zabezpieczony został jego komputer z nośnikami danych. Biegły sprawdzi, czy nie znajdują się na nich materiały pornograficzne z udziałem nieletnich. Jeśli tak będzie, dojdą kolejne zarzuty.
38-latek został objęty dozorem policyjnym i musiał wnieść 10 tys. zł tytułem poręczenia majątkowego. Prokurator zakazał mu też przebywania w miejscach zabawy, rekreacji i nauki dzieci, czyli na placach zabaw czy też na terenie szkół i przedszkoli.
To kolejny w Lubinie przypadek, gdy dorosły mężczyzna umówił się na spotkanie z małoletnią dziewczynką, a interweniowali łowcy pedofilów. Do takiego zdarzenia doszło też w maju tego roku:
Umówił się z 12-latką na seks. Zatrzymali go łowcy pedofilów