– Moim pragnieniem jest pokazać moją pierwszą ojczyznę nietypowo: nie pisać wypracowania, rozważania, nie przekonywać. Tylko dać informację, obrazek i pozostawić – mówi Weronika Marczuk, która w Centrum Działań Twórczych w Lubinie opowiadała dziś o swojej najnowszej publikacji „O! Ukraina”. Był też koncert i degustacja ukraińskich potraw.
Dzisiejsze spotkanie autorskie z Weroniką Marczuk idealnie wpasowało się w obecną sytuację na świecie – jej książka opowiada o Ukraińcach: jacy są, co lubią, jaka jest ich kultura. I właśnie Ukraińców, przez wojnę z Rosją, jest w naszym kraju coraz więcej. Wielu lubinian przyszło dziś do CDT, aby dowiedzieć się jacy są ludzie, którzy z dnia na dzień zamieszkali tuż obok nich.
Jednak, gdy dyrektor placówki Anna Wiśniewska, planowała spotkanie „Ukraina w Centrum” nawet nie pomyślała, że tak potoczy się sytuacja polityczna…. To wydarzenie miało po prostu rozpocząć nowy cykl spotkań w Centrum Działań Twórczych – zamysł jest taki, by za każdym razem przybliżyć lubinianom kulturę innego kraju.
– W obecnej sytuacji sądzę, że tym bardziej warto poznać bogatą kulturę tego pięknego narodu – uważa Anna Wiśniewska. Dziś mogliśmy spotkać się z panią Weroniką Marczuk, autorką książki „O! Ukraina. Nie ma jednak Ukrainy bez muzyki, dlatego tuż po spotkaniu autorskim, zaplanowaliśmy muzyczną ucztę w wykonaniu jazzowego zespołu Re-Karpaty, który w smaczny i wyszukany sposób połączył jazz z ukraińską muzyką ludową. Ważnym elementem każdego narodu jest kuchnia, stąd po koncercie mogliśmy też spróbować ukraińskich potraw – dodaje.
Fot. MP
