24-latek ukradł rower, teraz może za to trafić do więzienia nawet na pięć lat. Udało się go znaleźć między innymi dzięki zapisom z monitoringu.
Rower zniknął na początku maja z jednej z posesji na terenie Lubina.
– Sprawą zajęli się policjanci z wydziału kryminalnego tutejszej policji. Dzięki własnym ustaleniom oraz zapisowi z monitoringu, funkcjonariusze ustalili i zatrzymali sprawcę tego przestępstwa. Okazał się nim 24-letni mieszkaniec powiatu polkowickiego – informuje starszy aspirant Sylwia Serafin z lubińskiej policji.
W domu 24-latka policjanci znaleźli skradziony rower, którego wartość właściciel oszacował na tysiąc złotych. Mężczyzna usłyszał zarzut kradzieży. Grozi mu do pięciu lat więzienia.