Uciekał przed policją, utknął na budowie S3

34

Jechał zygzakiem, więc zwrócił uwagę policjantów. 27-letni mieszkaniec gminy Lubin nie zamierzał się jednak zatrzymać i tak rozpoczął się pościg – najpierw ulicami Lubina, później drogą na Legnicę.

Pierwszy dzień nowego, 2018 roku z pewnością nie należał do spokojnych.

– 1 stycznia o godzinie 4 nad ranem na osiedlu Przylesie w Lubinie uwagę policjantów zwrócił kierujący samochodem marki Peugeot. Kierowca miał wyraźne trudności z opanowaniem prowadzonego pojazdu. Funkcjonariusze podejrzewając, że może być pijany, dali mu wyraźny sygnał do zatrzymania. Ten zamiast się zatrzymać, przyśpieszył i zaczął uciekać – relacjonuje aspirant sztabowy Jan Pociecha, oficer prasowy lubińskiej policji.

Kierowca peugeota wyjechał na drogę w kierunku Legnicy. Przed Chróstnikiem nie zauważył skrętu w lewo, staranował barierki i pojechał prosto. Jego samochód utknął w piasku na budowanej drodze S3. 27-latek wyskoczył z samochodu i próbował dalej uciekać pieszo, ale został zatrzymany.

Okazało się, że nie zatrzymał się na wezwania policjantów z dwóch powodów. Po pierwsze był pijany: miał prawie 2 promile alkoholu w organizmie. A po drugie – nie miał prawa jazdy.

– Za ucieczkę, niezatrzymanie się do kontroli oraz jazdę w stanie po użyciu alkoholu może trafić do więzienia nawet na pięć lat – dodaje aspirant sztabowy Pociecha.


POWIĄZANE ARTYKUŁY