Turniej ze szczytnym celem

30

Wspinaczka na czas. Uczestnicy mistrzostw Lubina na „Kielichu” mieli za zadanie jak najszybciej wejść po ściance do określonego celu, którym była biała kartka. Pierwsze do rywalizacji stanęły dzieci. Niektóre z nich były członkami Uczniowskiego Klubu Sportowego przy SMG. Podczas imprezy starsi sportowcy mogli zarejestrować się w bazie dawców szpiku.

Pomimo iż w ostatnim czasie pogoda nie sprzyja imprezom plenerowym, to podczas mistrzostw wspinaczkowych na niebie świeciło słońce i na kilka godzin deszcz przestał padać. Zebrani pod „Kielichem” młodzi ludzie mogli więc bez utrudnień przystąpić do rywalizacji. Prócz sportowego charakteru, impreza miała inne zadanie. – Celem akurat tych zawodów jest wspomożenie Drużyny Szpiku, która zbiera potencjalnych dawców do swojej bazy, a impreza organizowana przez nas jest pewnego rodzaju zabawą. Oczywiście są puchary czy nagrody. Staramy się co roku organizować takie mistrzostwa. Z frekwencją bywa oczywiście różnie, bo to zależy od pogody – powiedział Marcin Mróz, prezes zarządu Stowarzyszenia Miłośników Gór.

Drużyna Szpiku stara się być na każdej imprezie sportowej. W swoich szeregach ma nurków, triathlonistów, paralotniarzy, maratończyków czy kolarzy. – Przede wszystkim promujemy zdrowy tryb życia poprzez branie udział w takich imprezach sportowych. – Tomasz Chmielowiec, prezes Miedziowego Towarzystwa Sportowego. Jak powiedział nam szef Drużyny Szpiku, w dalszym ciągu świadomość ludzi odnośnie bycia dawcą jest zbyt mała. Zdarza się bowiem, że osoba która zgłosiła się dobrowolnie jako potencjalny dawca, w sytuacji kiedy jest potrzebny szpik odmawia tej pomocy. – W polskiej bazie dawców jest zarejestrowanych ponad trzysta tysięcy osób, gdzie w Niemczej jest to już ponad trzy miliony ludzi. Proszę więc zobaczyć jaka jest świadomość ludzi w naszym kraju, a tam. Zdarzają się sytuacje, gdzie ludzie odmawiają pomocy potrzebującym, pomimo iż są zarejestrowani w bazie dawców. Można śmiało powiedzieć, że zabierają tym samym szansę na życie chorym osobom – przyznał prezes towarzystwa. Towarzystwo działa cały rok. Jeśli ktoś czuje, że mógłby oddać swój szpik innej osobie, powinień zadzwonić bezpośrednio pod numer telefonu: 509 582 230, bądź odwiedzić stronę www.darszpiku.pl.

Wracają do rywalizacji sportowej na „Kielichu”, to jak powiedział prezes SMG, wszystko miało bycz traktowane w kategorii zabawy. Tak też było. Niektóre dzieci wspinały się po raz pierwszy, a inne miały już takie doświadczenie. Takim dzieckiem był Grzegorz Górnicki, który zajął w swojej kategorii czwarte miejsce – Już kilka razy się wspinałem na Kielich. Lubię to bardzo. Sam chciałem się wspinać. Poszedłem najpierw do Sali, a potem rodzice mnie zapisali do sekcji. Sprawia mi to wielką przyjemność – przyznał młody zawodnik. Osoby z najlepszym czasem otrzymały puchary i nagrody rzeczowe.

 

 


POWIĄZANE ARTYKUŁY