Tryumf FemGol w pierwszym meczu

183

Podopieczne Magdaleny Szaj, piłkarki nożne FemGol Lubin, mają za sobą wspaniałą inaugurację IV Ligi Kobiet grupy dolnośląskiej. Na bocznym obiekcie Akademii Zagłębia Lubin, kontynuatorki tradycji żeńskiego piłkarstwa w naszym mieście wygrały z Polonią Środa Śląska 6:1.

Do tego wydarzenia piłkarki nożne z Akademii Damiana Rynio przygotowywały się bardzo solidnie. Okres przygotowawczy przepracowany bardzo owocnie, a bez wątpienia wielki wpływ na ten stan rzeczy miały mecze kontrolne.

Należy podkreślić, że nie każda zawodniczka obecnie reprezentująca seniorki FemGol jest wychowanką klubu, ale za to każda miała w przeszłości związek z lubińskim futbolem. W składzie znalazły się więc byłe zawodniczki rozwiązanego kilka lat temu seniorskiego Zagłębia Lubin i wycofanego z rozgrywek w tym roku z przyczyn organizacyjnych klubu LUKS Ziemia Lubińska (powstała 26 lat temu, przyp. red.). Tożsamość klubowa jest więc bardzo ważna w zespole różowo-czarnych.

Sam czwartoligowy mecz dla piłkarek to wielkie emocje. Na samym starcie można było zauważyć, iż podopieczne Magdaleny Szaj mają świetny przegląd pola. Z początku dość ostrożne zawodniczki gospodyń, po dwóch pierwszych bramkach Pauliny Dul (w 31 i 43 minucie) zaczęły swój festiwal bramek i pokazu świetnej techniki gry. Do przerwy lubinianki wygrywały 2:0, właśnie za sprawą byłej piłkarki Ziemi Lubińskiej. FemGol dyktował własne warunki gry, zamykając rywalki we własnym polu karnym. Silny mur defensywy, pozwolił na swobodne działanie piłkarek na szpicy. FemGol rozciągał grę, a komunikacja w zespole połączona ze strzałami na bramkę Polonii praktycznie z każdej pozycji, dawała obraz bardzo pewnie stąpającego po murawie zespołu. Po kolejnych trafieniach Oliwii Pisarskiej, Agaty Gaweł i Alicji Rosik, ekipa gospodyń prowadziła już 5:0! Puentą była wspaniała bramka Agaty Gaweł. Pod koniec w szeregach lubinianek nastąpiło nieco rozluźnienie i błąd w defensywie sprawił, że przyjezdne zdobyły jednego gola, a jego autorką była Marta Chodorowska.

– Pierwsze nasze spotkanie, inauguracja i bardzo cieszymy się, że mogłyśmy zacząć go u siebie przy własnych trybunach, rodzinie. Pierwszym dobrym sygnałem, że wchodzimy w ten szczebel seniorski to połączenie młodości z dojrzałością i wyglądało to bardzo dobrze. Są aspekty do poprawy, ale tak jak pokazałyśmy w tym meczu, chcemy atakować, grać w piłkę i tworzyć sytuacje przez wielopodaniowe akcje. Najważniejsze jeszcze to cieszyć się tą piłką i dawać radość kibicom – podkreśla Magdalena Szaj, trener piłkarek FemGol.

Najbliższe spotkanie, lubinianki także zagrają na własnym terenie. Na Stadionie Górniczym już 11 września o godzinie 15.00 podejmą Ślęzę III Wrocław.

Fot. Mariusz Babicz

 


POWIĄZANE ARTYKUŁY