Trudne zadanie przed MPO

33

Dziś funkcjonują normalnie i na pewno funkcjonować będą. Ale w jakiej formie, dziś trudno ocenić – przed prezesem Miejskiego Przedsiębiorstwa Oczyszczania stoi trudne zadanie. – Po przegranym przetargu na odbiór śmieci przyszedł czas na analizę tej sytuacji i opracowanie nowej strategii – przyznaje prezes spółki Krzysztof Kubiak.

MPO funkcjonuje w Lubinie już od 17 lat. Dotąd zajmowało się dwoma podstawowymi zadaniami: dbaniem o czystość i porządek w mieście i odbiorem śmieci od mieszkańców. Ale w kraju zmieniły się przepisy. Nie wystarczyło już, że miasto ma specjalnie powołaną spółkę, która zajmuje się gospodarką komunalną. Trzeba było ogłosić przetarg. MPO przegrało to postępowanie z konsorcjum firm z Zabrza i Legnicy.

Dziś firma zatrudnia 110 osób. Spółka wprawdzie nadal będzie się zajmować sprzątaniem ulic czy ich zimowych utrzymaniem, ale to za mało, by mogła funkcjonować w takim samym kształcie. – To, że MPO nie wygrało przetargu na pewno będzie miało wpływ na kształt firmy. Ale jest zdecydowanie za wcześnie, by mówić o szczegółach – przyznaje prezes Kubiak.


POWIĄZANE ARTYKUŁY